Choć z poślizgiem, to jednak Gmina Jaworze przystąpi do modernizacji ogrzewania w Szkole Podstawowej nr 2 w Jaworzu Średnim. To ostatni z komunalnych budynków ogrzewany węglem.

Duża kotłownia węglowa w Szkole Podstawowej nr 2 planowana była do wymiany w tym roku w czasie wakacji. Pojawiła się jednak pandemia, a wraz z nią mniejsze wpływy do budżetu, przezornie więc Gmina Jaworze zdecydowała się odłożyć kosztowne przedsięwzięcie. – Nie wiadomo było, jak potoczą się sprawy, toteż tymczasowo odłożyliśmy plan przebudowy. Obecnie jesteśmy w stanie odpowiedzialnie zaplanować inwestycję – wyjaśnia wójt Jaworza Radosław Ostałkiewicz.

W przypadku szkoły nr 2 kocioł węglowy zastąpiony zostanie przez urządzenie gazowe, którego koszt wyliczono na 850 tys. zł. Inwestycja obejmie tylko wymianę pieca, modernizację kotłowni oraz całego systemu grzewczego, a więc przede wszystkim grzejników. Nie trzeba będzie jednak budynku poddawać termomodernizacji. Takie działanie zostało wykonane 15 lat temu, a przeprowadzony ostatnio audyt energetyczny wskazał, że pod tym względem nie ma zastrzeżeń do samego budynku.

Prace zostały zaplanowane na czas przyszłorocznych wakacji. – Liczymy na to, że już za kilka miesięcy wszystko wróci do normalnego stanu, więc lato będzie rozsądnym terminem – mówi Radosław Ostałkiewicz. Wydatki zostaną pokryte z dotacji (157 tys. zł) oraz pożyczki (360 tys. zł) z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Resztę brakującej kwoty wyłoży budżet Gminy.

Obiekt Szkoły Podstawowej nr 2 jako ostatni z komunalnych budynków ma jeszcze ogrzewanie węglowe. W pozostałych 12 już wcześniej dokonano wymiany lub od razu podczas budowy zainstalowano ogrzewanie przyjazne dla środowiska. Warto dodać, że termomodernizacja i związana z nią wymiana systemów ogrzewania to niejedyne działanie, mające poprawić ekologiczny i energetyczny bilans budynków komunalnych w Jaworzu. Na większości z nich w ostatnim czasie zainstalowano panele fotowoltaiczne, które pozwolą ograniczyć pobór energii z tradycyjnych źródeł. (Łu)

Radosław Ostałkiewicz,

wójt gminy Jaworze:

Likwidacja niskiej emisji w Jaworzu od wielu lat leży na sercu całej naszej gminnej społeczności. Oprócz tego, że sami chcemy żyć w czystej miejscowości i oddychać bez narażania się na wdychanie pyłów, to dodatkowo czujemy się zobowiązani jako miejscowość o tradycjach i aspiracjach uzdrowiskowych. Od wielu lat – na długo zanim jeszcze smog zajął ogólnopolską debatę – my w Jaworzu realizowaliśmy projekty mające na celu wyeliminowanie pieców węglowych.

Przychodziło to z trudem, bo największą przeszkodą była wysoka cena zarówno wymiany kotłów na gazowe, jak i później paliwa. Stopniowo jednak mieszkańcy przekonywali się do usuwania kopciuchów, proces dzięki dofinansowaniu cały czas postępuje do przodu. Niezależnie od tego jako samorządowi gminnemu udało się nam dać przykład i z roku na rok zastępować stare kotłownie węglowe nowoczesnym ogrzewaniem gazowym. To oczywiście tylko element całości, bo budynki należało wcześnie poddać termomodernizacji, w wielu miejscach wyposażyliśmy je w dodatkowe źródła odnawialnej energii.

Cieszę się więc, że ten etap dobiega końca. Ale trzeba pamiętać, że w dalszym ciągu jest wiele w tej kwestii do zrobienia.

 

Budynki komunalne z ekologicznym ogrzewaniem

Urząd Gminy oraz jego zaplecze, Pod Harendą, Pod Goruszką, Szkoła Podstawowa nr 1, Przedszkole nr 1, hala sportowa, Muzeum Fauny i Flory Śródlądowej i Morskiej wraz z motylarnią, Galeria „Na Zdrojowej”, agronomówka, zaplecze sportowe przy ul. Koralowej, zaplecze amfiteatru, „Trzydziestka” (w budowie).