Wiele wskazuje na to, że Gmina Kozy wkrótce wejdzie w posiadanie działki z odwiertem geotermalnym, na której w przyszłości powstanie kompleks rekreacyjny i sportowy. ? Chcę sprzedać działkę Gminie Kozy, bo władze mają ciekawe pomysły na jej zagospodarowanie z korzyścią dla całej społeczności regionu ? wyjaśnia I wicewojewoda śląski Mirosław Szemla.
Wicewojewoda wyjaśnia, że sprawę działki pamięta jeszcze z czasów, gdy był wicestarostą bielskim. Już wtedy oficjalnie prosił władze województwa o przekazanie działki samorządowi Kóz, który ma pomysł na zagospodarowanie terenu. Chodzi o działkę na terenie Kóz o pow. 9,3 tys. mkw., na której w 1997 r. został wykonany odwiert. Działka przed laty należała do kopalni Silesia, która liczyła, że w tym miejscu będzie mogła wtłaczać wody, gromadzące się przy wydobyciu węgla. Potem kopalnia popadła w długi, za które Skarb Państwa przejął m.in. tę działkę w Kozach. Otwór ma 1,5 km głębokości, ale już 140 m pod ziemią gromadzą się wody geotermalne, solanka chlorkowo-sodowo-wapienna o temperaturze 38 st. C, którą w przyszłości będzie można wykorzystać np. jako wody lecznicze.
Od lat działka nie jest wykorzystana, porastają ją trawy i krzewy. Tymczasem samorząd Kóz chętnie by ją odkupił. ? Władze gminy Kozy mają pomysł, aby wykorzystać teren i wody geotermalne, po to, by zbudować tu ośrodek rekreacyjny z niezbędnym zapleczem komunikacyjnym i gospodarczym. Mając w posiadaniu ten teren, Kozy będą mogły ubiegać się o pieniądze z funduszy europejskich ? wyjaśnia wicewojewoda.
Dodaje, że sprawa zmierza do pozytywnego załatwienia. Rada Gminy w Kozach na zakup działki jeszcze jesienią wyznaczyła 80 tys. zł netto. Choć więc szacunkowa wartość działki jest większa, przepisy pozwalają na przekazanie gruntów Skarbu Państwa samorządom na cele społecznie użyteczne. ? Władze Kóz mają dobry pomysł na zagospodarowanie, przysporzy on nowych miejsc pracy i przyczyni się do rozwoju gminy oraz całego regionu. Dlatego warto go poprzeć ? dodaje wicewojewoda Szemla.