Park Techniki Lotniczej w ostatni weekend czerwca zorganizował wystawę, która podsumowała kilkuletnią działalność tej regionalnej instytucji gospodarczej. O przyszłości tego miejsca mówi Artur Beniowski, wójt gminy Bestwina.
W Parku Lotniczym na granicy Kaniowa w gminie Bestwina i Czechowic-Dziedzic odbyły się pierwsze Targi Nowoczesnej Techniki ?Feniksy 2015?. Targi przyciągnęły wystawców z branży lotniczej, motoryzacyjnej oraz nowoczesnych technologii. Impreza stała się jednocześnie okazją do świetnej zabawy dla ok. 20 tys. gości, bowiem wystawie towarzyszyły występy, a przede wszystkim pokazy lotnicze. Więcej o imprezie na www.gazetabeskidzka.pl.
Targi były także swoistą okazją do podsumowania blisko dekady działalności Parku Lotniczego, który powstał w miejscu zdegradowanego terenu na pokopalnianych nieużytkach. Park wprowadził tutaj nowoczesny biznes i najnowsze technologie z bardzo wymagających branż, lotniczej i inżynierii materiałowej. O działalności Parku i przyszłość tego miejsca zapytaliśmy gospodarzy tego terenu.

Tym razem o planach związanych z rozwojem Parku Lotniczego mówi Artur Beniowski, wójt gminy Bestwina, na terenie której powstała pierwsza część ? lotnisko.

Beniowski INTTereny do rekultywacji
Artur Beniowski, wójt gminy Bestwina
Park Technologiczny i lotnisko bardzo ożywiły tę część naszej gminy, sprawiły też, że teren w tym rejonie stał się łatwo dostępny. Dlatego cieszymy się i wspieramy wszystkie inicjatywy, służące promocji i rozwojowi tego miejsca, a czymś takim niewątpliwie są Feniksy.
Od strony sąsiednich Czechowic-Dziedzic powstał odpowiedni dojazd do Parku, plany przewidują, że ulica będzie prowadzić dalej, aż do drogi krajowej nr 1. Dzięki temu te rejony obu naszych gmin staną się łatwo dostępne, co z kolei umożliwi gospodarcze wykorzystanie kolejnych terenów w tej części regionu.
Jako gmina Bestwina mamy plany związane z sąsiedztwem Parku, wpisujące się w jego działalność, a więc wspieranie inwestycji nowoczesnych technologii. Park i lotnisko powstały na nieużytkach pokopalnianych. Duży teren obok w dalszym ciągu pozostaje zdegradowany i dopiero rekultywacja pozwoli na stworzenie w tym miejscu dogodnych warunków dla inwestowania. W tym rejonie leży ok. 30 hektarów, które we współpracy ze Starostwem Powiatowym oraz inwestorami zamierzamy przygotować dla biznesu. Dużo pod tym względem ułatwi zbudowanie mostu na Białce.
Czeka nas dużo pracy, bo aby powstały projekty, umożliwiające rekultywację, najpierw należy zmienić plan zagospodarowania przestrzennego. Chcemy z tym uporać się jeszcze w I kwartale przyszłego roku.