W czasie tegorocznych ferii Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Wilamowicach jak zwykle przygotował bogatą ofertę zajęć.

W Wilamowicach już pierwszego dnia na zajęciach uczestnicy uczyli się przygotowania pysznych pierogów, począwszy od wyrabiania ciasta i różnego rodzaju farszy po własnoręczne klejenie pierogów. Po ugotowaniu dzieci same próbowały, a niektóre zabrały ze sobą do poczęstowania także rodziców. Rozdane im kartki z przepisami utrwalą naukę i pozwolą na samodzielne przygotowanie pierogów w domu.

Dużym przeżyciem było również własnoręczne wyplatanie biżuterii. Bacznie słuchając wskazówek prowadzącej, za pomocą kilku sznureczków tworzyły bransoletki. Praca nad nimi wymagała od dzieci wyjątkowego skupienia i dokładności. Podczas innych zajęć poznawały podstawy szydełkowania, a następnie rozszerzały swoje umiejętności intensywnie szydełkując.

Nie brakowało wycieczek. W Muzeum Literatury im. Reymonta w Bielsku-Białej uczestnicy zajęć poznali ostatniego skrybę w Polsce. Kustosz Tadeusz Modrzejewski od ponad 30 lat ręcznie przepisuje dzieła wybitnych polskich twórców. Przepisał i zilustrował ponad 100 dzieł. Na zakończenie pierwszego tygodnia ferii dzieci w Multikinie w Czechowicach-Dziedzicach obejrzały film „Skarb Mikołajka”.

Drugi tydzień ferii również rozpoczął się kulinarnie, tym razem od pieczenia ciasteczek. Z uwagi na olbrzymie zainteresowanie powstały dwie grupy. Młodzi cukiernicy pod okiem pań z Ośrodka Kultury przygotowali dwa rodzaje ciasteczek, były to „ciasteczka serowe” oraz „kocie oczka”. Dzieci zabrały ze sobą do domu smaczne efekty swojej pracy, a przepisy, które poznali, będą jeszcze nieraz wykorzystane.

Ale nie brakowało również tradycyjnych zajęć. Jak co roku podczas ferii dużym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia z malarstwa. Dzieci na płótnach stworzyły dzieła o tematyce florystycznej. Mali artyści otrzymali sporą swobodę twórczą, jedynym ograniczeniem było poruszanie się w obrębie tematu kwiatów. Uczestnicy nauczyli się podstaw kompozycji, a także posługiwania się kryjącymi farbami o dużych możliwościach łączenia oraz tworzenia nowych barw i odcieni.

W drugi feryjny czwartek grupa dzieci zwiedzała z kolei wnętrza Zamku Sułkowskich i wystawy z bogatymi kolekcjami historycznymi różnego rodzaju. Jednak wyjazd nie był jedyną atrakcją tego dnia, po powrocie dzieci zostały poczęstowane pączkami z okazji tłustego czwartku, którymi zajadały się aż do przyjazdu rodziców. Ferie zakończyły się wyjazdem do Multikina w Czechowicach-Dziedzicach na bajkę „Sing 2”. (AK)

Zdjęcia: Mat. MGOK Wilamowice. Malarstwa na płótnie trzeba się cierpliwie uczyć. Warto zacząć od kompozycji kwiatowych.

Szydełkowanie to już dosyć zapomniana sztuka. Ale jaka frajda.