Jeszcze przed nadejściem wakacji zakończyła się budowa wielofunkcyjnego kompleksu sportowego w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 2 w Szczyrku.

– To obiekt, który będzie przez lata spełniał swoje zadanie. Z jego powstania skorzystają dzieci i młodzież uczęszczający do pobliskiej szkoły. Ale nie tylko, bo również inni mieszkańcy Szczyrku mogą na kompleksie spełniać aktywnie swój wolny czas – wyjaśnia burmistrz Antoni Byrdy.

W ramach inwestycji przy ulicy Sosnowej powstał wielofunkcyjny kompleks sportowy, składający się z boiska do piłki nożnej o wymiarach 40x20 m oraz boiska do koszykówki i siatkówki o wymiarach 15x20 m. Zagospodarowano także przestrzeń na plac rekreacyjny z funkcją boiska do piłki ręcznej oraz gry w badmintona. Możliwe jest tu również uprawianie dyscyplin lekkoatletycznych – biegu na 60 m na czterotorowej bieżni, pchnięcia kulą i skoku w dal. Dla lepszej funkcjonalności obiektu wzdłuż wykonano piłkochwyty, korzystanie z infrastruktury sportowej po zmroku zapewni oświetlenie, a przyglądanie się rozgrywkom możliwe będzie dzięki montażowi trybun. Nie zapomniano o elementach małej architektury, a więc ławkach parkowych i koszach na śmieci.

Jak przypomina burmistrz miasta Antoni Byrdy, gruntowna przebudowa istniejącego dotąd obiektu nie byłaby możliwa bez wspólnych wysiłków osób zdeterminowanych, by projekt doprowadzić do końca. – Kilka razy staraliśmy się o dofinansowanie ministerialne, ale nie przynosiło to niestety pożądanego skutku. Nie zrezygnowaliśmy jednak i dziś możemy pochwalić się miejscem, które będzie sprzyjało rozwojowi fizycznemu, ale i odpoczynkowi dla zdrowia – dodaje burmistrz Szczyrku.

Inwestycja zrealizowana została ostatecznie dzięki pomocy finansowej w formie dotacji w kwocie 1,47 mln zł z budżetu Województwa Śląskiego w ramach „Śląskiego Pakietu dla Turystyki”. To kluczowe wsparcie dla przeprowadzenia zadania, choć dodać należy, że miasto dołożyć musiało ok. 700 tys. zł ze środków własnych, wobec większej kwoty na przewidziany zakres prac w przetargu, aniżeli pierwotnie zakładano. – Na szczęście nie słychać już głosów, że to obiekt niepotrzebny dla Szczyrku i jego mieszkańców. Przykład tej inwestycji najlepiej pokazuje, że zgoda buduje i sprzyja działaniom dla rozwoju – podkreśla Byrdy. (R)