Nie odbędą się planowane Dni Kóz. – Wiemy już, że przyjdzie nam dłużej zaczekać na okazję do wspólnego świętowania. Mam jednak nadzieję, że gdy będzie to tylko możliwe spotkamy się z radością – mówi wójt gminy Jacek Kaliński.

Harmonogram tegorocznych Dni Kóz był już w szczegółach ustalony, a wydarzenie zapowiadało się bardzo atrakcyjnie. Jednak z powodu pandemii gminne święto, włącznie z głównym przedsięwzięciem muzycznym, a więc galą muzyczną reggae z udziałem gwiazd, zostało w całości przeniesione na początek czerwca 2021 roku. – Zagrożenie epidemiczne nie skończy się nagle, poza tym świętowanie w obliczu ostatnich wydarzeń byłoby co najmniej niestosowne – przyznaje wójt Jacek Kaliński.

Jak dodaje wójt, także przeprowadzenie innych imprez planowanych pierwotnie w tym roku kalendarzowym może okazać się trudne. – Będziemy na bieżąco monitorować sytuację. Wiemy już, że przyjdzie nam dłużej zaczekać na okazję do wspólnego świętowania. Na dziś o jakichkolwiek terminach mówić nie sposób, stąd prośba o wyrozumiałość – zauważa Jacek Kaliński.

Na odnotowanie zasługuje zarazem, że czas pandemii i z nią związanych ograniczeń nie jest w Kozach zupełnie pozbawiony rozmaitych kulturalnych aktywności. I tak koziańska Izba Historyczna zapewniła chętnym osobom wizyty on-line, pierwsze produkcje filmowe w formie wykładów wykonał Uniwersytet Trzeciego Wieku, a z dźwiękami muzyki do domów, z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, dotarły m.in. grupa „Walimy w kocioł” i Młodzieżowa Orkiestra Dęta. W angażowanie jak najszerszego grona mieszkańców Kóz włączyły się również instytucje samorządowe. (R)