Poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta przygotowuje interpelację poselską o udzieleniu pomocy uchodźcom z Republiki Południowej Afryki.
Poseł zwraca uwagę na niepokojącą sytuację w RPA, w której coraz częściej dochodzi do przemocy jednych grup wobec innych. Szczególnie zagrożona jest ludność na terenach wiejskich, farmerzy uprawiający ziemię. – Oczywiście, za obecną przemocą stoi wcześniejsza historia kraju. Ale przemoc dotyka nie tylko białych obywateli RPA, ale również wiele mniejszościowych grup plemiennych, a także czarnoskórych farmerów – wyjaśnia Stanisław Pięta.
Złożona sytuacja polityczna i gospodarcza tego kraju sprawia, że nie należą do rzadkości jawne nawoływania do przemocy ze strony rządzących polityków. Choć zdecydowana większość przestępstw jest wymierzona w białych, to wśród ofiar nie brakuje także zamożnych czarnoskórych farmerów. Napady kończą się często wielogodzinnymi torturami, przeprowadzanymi także na kobietach i dzieciach.
Zdaniem posła, Polska powinna postawić sprawę sytuacji w RPA na forum ONZ i Unii Europejskiej, jednocześnie umożliwić prześladowanym szybkie osiedlanie się w Polsce. Stanisław Pięta podkreśla, że Polacy mają dług wobec mieszkańców RPA. Lotnicy z tego kraju na ochotnika zgłaszali się do lotów z pomocą dla Powstania Warszawskiego, ponad 40 z nich przypłaciło to życiem. Również po wojnie do RPA trafiła grupa 500 polskich dzieci sierot, kraj ten przyjmował także osoby prześladowane w PRL.
pietaStanisław Pięta,
poseł PiS:
Zgłaszając interpelację, chcę zwrócić uwagę, że Polska jest otwarta na uchodźców. Jednocześnie w ten sposób okażemy naszą wdzięczność za pomoc, jaką otrzymaliśmy w bardzo trudnych dla nas momentach historii. To ludzki gest za dawny odruch serca w tym odległym kraju.
Podkreślam, nie chodzi o kolor skóry, bo chcę, aby Polska udzielała wsparcia tak białym Afrykanerom, jak i innym obywatelom RPA, np. rodzinom prześladowanych mniejszości plemiennych, czy zagrożonym farmerom, bez względu na ich kolor skóry.