O pomocy finansowej dla wschodnich powiatów rozmawiano podczas ostatniego Konwentu Powiatów Województwa Śląskiego. Był to też jeden z głównych tematów ostatniego Konwentu Wójtów i Burmistrzów Powiatu Bielskiego.

Starosta Andrzej Płonka, zarazem prezes Związku Powiatów Polskich, praktycznie codziennie spotyka się w formule on-line z samorządowcami. Głównym tematem jest pomoc uciekinierom z Ukrainy. – W naszym Związku zrzeszonych jest ponad 300 powiatów, w tym te przy granicy z Ukrainą. Tam jest już inny świat. Wielu uciekających przed wojną nie chce jechać dalej, bo wierzą, że wkrótce będą mogli wrócić do domów – mówi starosta.

Związek Powiatów Polskich na bieżąco monitoruje sytuację związaną z uchodźcami, od razu wystosował apel o wsparcie najbardziej obciążonych samorządów. – Powiaty przygraniczne pomagają osobom, które po długiej podróży przekraczają granicę. Mają dla nich kanapki, herbatę czy kawę, ciepły posiłek. Nie ma sensu wozić tego od nas. Chodzi o to, żeby wszystko było świeże, a więc przygotowywane na miejscu – wyjaśnia starosta Andrzej Płonka. W związku z tym lepiej udzielać tym samorządom wsparcia finansowego.

Na spotkaniu z wójtami i burmistrzami gmin powiatu bielskiego podkreślano, jak ważne jest, by prowadzić bazę uchodźców przyjmowanych na naszym terenie. Zarządzanie kryzysowe bielskiego starostwa uruchomiło magazyn w OSP Wilkowice. Jest on zapełniany przy współpracy z gminami całego powiatu. Wszystkie dary, które do niego trafią, pojadą do wojewódzkiego magazynu w Lublińcu, a stamtąd na Ukrainę.

Na konwencie poruszano także problemy z wykupywaniem leków dla uchodźców, którzy nie mają prawa do refundacji oraz ewentualne możliwości legalnego ich zatrudnienia. Czekano na specjalną ustawę, która rozwieje wszelkie wątpliwości co do tego, jak ma wyglądać wsparcie cudzoziemców uciekających przed agresją Rosji. Samorządom zależało zwłaszcza na regulacjach dotyczących legalizacji pobytu Ukraińców w Polsce, zapewniającej im prawo do opieki medycznej i społecznej czy umożliwiające im zatrudnienie. (MF)