Odkryli tajemnicę, która nocą otaczała Bestwinę, a potem uczestnicy Nocy Detektywów strudzeni zapadli w zasłużony sen pośród bibliotecznych półek.

Na długo młodzi uczestnicy Nocy Detektywów zapamiętają to wydarzenie, zorganizowane przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Bestwinie. Szukali skarbu Leona Habsburga. Ale wcześniej spotkali się z Krzysztofem Petkiem, autorem książek sensacyjno-przygodowych dla młodych czytelników, jednocześnie podróżnikiem i organizatorem obozów przetrwania. Pisarz opowiadał o swojej najnowszej książce „Wycinanka”, przeprowadził też krótkie przeszkolenie z zasad samoobrony. Młodzi czytelnicy spotkali się także z dzielnicowym asp. Tomaszem Kondziołką, który powiedział kilka słów o pracy śledczych, jak również przypomniał zasady zachowania się na drodze i nad wodą podczas wakacji.

Nie trzeba chyba dodawać, że obaj panowie świetnie wprowadzili odpowiedni nastrój, zanim jeszcze zapadła noc... Z podziałem na drużyny młodzi detektywi musieli przejść przez Bestwinę, rozwiązując niełatwe zadania, w różnych językach, zaszyfrowane, napisane alfabetem Morse’a, schowane w wielu nietypowych miejscach. Przedzierając się przez noc, pokonując łącznie ok. 15 kilometrów, zwycięska drużyna znalazła skarb należący do Leona Habsburga w parku starodrzewia, ukryty w starym, spróchniałym pniu ściętego drzewa. Po wszystkim uczestnicy sami jak ścięta drzewa padli – wprost do śpiworów rozłożonych w bibliotece, aby wyspać się po trudach poszukiwań. (R)

Zdjęcia: Mat. GBP w Bestwinie