Artykuł promocyjny.

W najbardziej ogólnym rozumieniu fizjoterapia nierozerwalnie łączy się z pojęciem rehabilitacji medycznej.

Uznaje się ją za zespół takich metod leczniczych, które wykorzystują zjawisko reaktywności ludzkiego organizmu na bodźce. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, jak bardzo pomocna i przydatna może być fizjoterapia w codzienności.

Wiele rozmaitych zalet przypisuje się fizjoterapii. Najczęściej wymienia się tu zapobieganie urazom oraz leczenie już powstałych, eliminowanie występujących dolegliwości bólowych w stanach przewlekłych i przywracanie sprawności fizycznej. To jednak tylko skrótowe i zdecydowanie zbyt mało wnikliwe ujęcie tematu, który ma wiele różnych aspektów. W dodatku dotyczących ogółu społeczeństwa.

 

Fizjoterapeuta, czyli ?lekarz pierwszego kontaktu?

Kompetencje fizjoterapeuty w naszym kraju nie zostały dotąd w żaden sposób uregulowane. Stwarza to spore problemy, bo do specjalistów, którzy są w stanie dopomóc przy powstałych schorzeniach, zwłaszcza układu ruchu, pacjent trafia często zbyt późno. Pierwsze kroki kieruje się do lekarzy, tymczasem są kraje, w których rolę ?lekarza pierwszego kontaktu? w zaburzeniach układu narządu ruchu pełnią właśnie fizjoterapeuci.

Mają oni szeroki zakres kompetencji, sami mogą diagnozować i decydować o przebiegu leczenia pacjenta, włącznie z wystawianiem recept na określone grupy leków. ? W dużym stopniu stawia się na terapię manualną, która oddziałuje globalnie na organizm ludzki. Ważne elementy dla przywrócenia prawidłowych wzorców ruchowych to na przykład stretching, czy wzmacnianie mięśni, które u nas nie są tak doceniane, jak na Zachodzie. Odpowiednio szybko zastosowane, jeszcze zanim podejmie się jakąkolwiek ingerencję w ludzkim ciele, gwarantują dużą skuteczność ? wyjaśnia fizjoterapeutka Urszula Biernat, kończąca studia doktoranckie na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.

 

Ruch najważniejszy

Właściwa rehabilitacja po zabiegu operacyjnym, to znaczący element powrotu pacjenta do pełni sił. ? Liczy się z jednej strony czas przystąpienia do rehabilitacji pooperacyjnej, z drugiej zastosowane metody. Pamiętać należy, że każde unieruchomienie ma negatywny wpływ na stawy i mięśnie. W odpowiedni sposób pracują one w momencie ruchu, bądź wykonywania dobrze dobranych ćwiczeń ? zaznacza Biernat, która z pacjentami wymagającymi rehabilitacji różnymi formami ruchu zetknęła się podczas kilkuletniej pracy w Centrum Rehabilitacji Ruchowej w Olsztynie.

Założenia terapii ruchem, czyli tzw. kinezyterapii nakazują możliwie szybkie rozpoczęcie ćwiczeń operowanego stawu czy mięśnia, by nie dopuścić do zmniejszenia zakresu ruchu. Nie ma tu mowy o ryzyku zbyt wczesnego ?uruchomienia?, czego pacjenci się obawiają. ? Ruch można dostosować z uwzględnieniem okresu, jaki minął od zabiegu, a także predyspozycji indywidualnych pacjenta. Ważna kwestia to edukacja, bo każda osoba objęta rehabilitacją musi mieć pełną świadomość wykonywanej pracy nad powrotem do zdrowia ? dodaje fizjoterapeutka.

 

Przeciwko chorobom cywilizacyjnym

Brak aktywności ruchowej jest współcześnie jednym z tych problemów, który uznaje się za powszechny. Co gorsza, dotyczy on w znacznej mierze dzieci i młodzieży, chętnie spędzających niezdrowo czas, choćby przy komputerze. Ale również osoby dorosłe, często w biegu i nawale obowiązków, nie mają wystarczającego zapału i możliwości, by zadbać nawet o kilkadziesiąt minut ruchu dziennie. Siedzący tryb życia sprzyja rozwojowi chorób naczyń krwionośnych, schorzeniom całego układu ruchu, zmęczeniu, czy wreszcie zmniejszeniu koncentracji i efektywności w pracy.

Potrzebę fizycznej aktywności warto sobie uświadomić. ? Zetknęłam się z wieloma przypadkami, gdy taka świadomość pojawiła się, lecz już po zakończonym procesie leczenia ruchem. U takich osób w sposób naturalny przychodzi refleksja, a w ślad za tym zmiana trybu funkcjonowania na bardziej aktywny. Tam, gdzie tylko możemy, namawiamy, by zrobić wszystko w celu zapobiegnięcia takim problemom zdrowotnym. Fizjoterapia w takim ujęciu to po prostu zdrowa codzienność ? podkreśla Urszula Biernat, w latach 2008-2014 wykładowca kinezyterapii w Olsztyńskiej Szkole Wyższej im. Józefa Rusieckiego.

 

Coś dla sportowców

O roli fizjoterapii w zawodowym sporcie nikogo specjalnie przekonywać nie trzeba. Trudno dziś wyobrazić sobie profesjonalnie wykonywaną pracę w wielu dyscyplinach sportu, tak indywidualnych, jak i drużynowych, bez wykwalifikowanych fizjoterapeutów. Pod zagadnieniem fizjoterapii kryje się tu szereg istotnych działań sprzyjających prawidłowemu funkcjonowaniu sportowca w treningowym rytmie. ? Każdego sportowca trzeba potraktować indywidualnie. Różna jest fizyczność zawodników, ich zdolności i predyspozycje, mentalność. A wszystko to składa się w jedną całość ? wyjaśnia do niedawna fizjoterapeutka w Szkole Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku. ? Fizjoterapeuta zajmujący się sportowcami musi współpracować z trenerem, monitorować, w jakim stanie znajduje się organizm zawodnika i czy nie wymaga w danym momencie odpoczynku, bądź zastosowania rozmaitych zabiegów fizjoterapeutycznych ? podsumowuje Urszula Biernat.

Marcin Nikiel


Urszula Biernat, fizjoterapeutka

- tytuł licencjata i magistra uzyskała w Olsztyńskiej Szkole Wyższej, obecnie kończy studia doktoranckie na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu

- w latach 2014-2015 pracowała w Szkole Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku

- od kilku lat współpracuje przy projekcie Siatkarskich Ośrodków Szkolnych

- w latach 2006-2014 zatrudniona w Centrum Rehabilitacji Ruchowej w Olsztynie, gdzie prowadziła indywidualnie znanych sportowców, m.in. siatkarzy Pawła Zagumnego, Dawida Konarskiego, Andrzeja Wronę i Łukasza Kadziewicza, siatkarkę Agnieszkę Bednarek-Kaszę, czy reprezentantów Polski w piłce ręcznej ? Adama Wiśniewskiego, Piotra Grabarczyka

- przez kilka lat wykładowca kinezyterapii w Olsztyńskiej Szkole Wyższej

- ukończyła wiele kursów i szkoleń w zakresie fizjoterapii ortopedycznej

- na koncie ma liczne publikacje specjalistyczne związane z rehabilitacją w sporcie oraz postępowaniem pooperacyjnym