Dzięki kolejnym inwestycjom kamieniołom w Kozach staje się miejscem coraz bardziej przyjaznym i niezmiennie chętnie odwiedzanym zarówno przez mieszkańców gminy, jak również turystów.

Na terenie kamieniołomu urządzone zostały tego lata specjalne miejsca do biwakowania. To efekt starań Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego – Koło w Kozach oraz koziańskiego Stowarzyszenia „Staw Kamieniołom” przy wsparciu Gminy Kozy. Wokół zbiornika wodnego pojawiły się wytyczone miejsca na ogniska oraz ławeczki. To zabieg mający na celu wyeliminowanie dzikich palenisk, poprawiający bezpieczeństwo, a także estetykę tego popularnego rejonu. Równocześnie zamontowane zostały drogowskazy przy leśnej drodze, informujące o trasie do kamieniołomu.

Jak przyznaje wójt Jacek Kaliński, wszystkie te działania mają służyć w szczególności całej koziańskiej społeczności. – Wspólnymi siłami dążymy do tego, aby kamieniołom zyskiwał na atrakcyjności. Mamy wielką nadzieję, że działania właśnie zrealizowane zostaną odpowiednio uszanowane. Apelujemy o kulturę biesiadowania w wyznaczonych miejscach i każdorazowe ich sprzątanie – mówi wójt gminy.

Ciekawostką może być to, że okolice kamieniołomu przyjazne są również zwierzętom. W sierpniu odbył się tu „PSIknik”, czyli piknik przeznaczony dla psiaków i ich właścicieli. Były więc pokazy psich sztuczek, psy ratownicze, degustacja karm, psia fotobudka, czy wybory – najmniejszego, największego, najstarszego, najdłuższego i najbardziej kudłatego psa. Opiekunowie mieli okazję zasięgnąć porad specjalistów, m.in. behawiorysty, trenera psów i groomerki. Wykonując zdjęcie ze swoim psiakiem dołączyć mogli do zbiórki na rzecz Fundacji Budrysek, zajmującej się ratowaniem porzuconych zwierząt. (M)

 

 

Foto: Carmellove fotografie. W kamieniołomie mile widziane są również zwierzęta, niedawny piknik dla psów i ich właścicieli potwierdził, że mogą czuć się tu dobrze.