Śmiech ? ale nie rechot ? to zbawcze lekarstwo na wiele dolegliwości codziennego życia. Taka idea przyświecała Kubie Abrahamowiczowi, gdy na początku roku otwierał swój Teatr Komedii.

? Po 30 latach rozstałem się z bielskim Teatrem Polskim. Nie było w tym jakiegoś obrażania się na siebie nawzajem, po prostu postanowiłem spróbować czegoś nowego ? wyjaśnia Abrahamowicz, znany bielski aktor. ? Dla mnie to nowa sytuacja, do której też muszę przywyknąć. M.in. po raz pierwszy w życiu zostałem pracodawcą ? dodaje.
Abrahamowicz to silna teatralna osobowość, toteż już na początku zaznacza, że mimo nastawienia na komedie i śmiech, jego teatr nie będzie prezentował repertuaru obrażającego, ani opartego na prostackich żartach. Dotyczy to także repertuaru kabaretowego. ? W kabarecie nie ma nic złego, ale mnie interesuje trochę co innego. Zależy mi na prezentowaniu dobrego gatunkowo produktu ? wyjaśnia.
Jednym z najbliższych przedstawień będzie jednak występ Grupy Rafała Kmity, utożsamianej ściśle z działalnością kabaretową. Ale miłośnicy Grupy Rafała Kmity wiedzą, że nie tylko tym zespół się zajmuje, bo choć ?Wszyscyśmy z jednego szynela? jest wesołe, to jednak daleko mu do kabaretowej dosłowności. ? Od trzech lat tego nie grali i okazało się, że wielu ich wiernych fanów czekało na to przedstawienie ? wyjaśnia Abrahamowicz.
W repertuarze na najbliższe miesiące pojawiać się będzie też Tomasz Kot (ponownie) z ?Jak zostać sex guru?, Grażyna Bułka z ?Poczekalnią?, a także ?Produkt krajowy Impro? z Teatru Nowego w Łodzi. To ostatnie przedstawienie oparte jest w dużej mierze na improwizacji, tworzonej w dialogu z publicznością. ? Cały czas szukamy, chcemy pokazywać też coś, czego w Bielsku jeszcze nie było ? dodaje.
Jak będzie wyglądał repertuar w kolejnych miesiącach ? na razie nie wiadomo. ? To zaleta prywatnego teatru, że może elastycznie reagować na zapotrzebowanie publiczności. Liczymy na to, że widzowie będą współtworzyć nasz teatr ? mówi Abrahamowicz.
Twórca Teatru Komedii przyznaje, że w pierwszym okresie opierać się będzie na przedstawieniach zapraszanych gości. Ale nie zamierza poprzestać na prowadzeniu teatru impresaryjnego. Zanim zacznie produkować własne przedstawienia, rozpoczyna pracę z grupą emerytów. ? To dla zainteresowanych seniorów. Chcemy, aby stworzyli teatr od podstaw, od napisania sztuki, wyreżyserowania jej i przedstawienia. Będą to robić samodzielnie, choć z naszą małą pomocą ? wyjaśnia Abrahamowicz, który liczy, że ta premiera odbędzie się już w maju.