W sobotę 11 września Gmina Jaworze zaprasza na rodzinny rajd rowerowy i kilka dodatkowych atrakcji. Ale nie w amfiteatrze.

Spotkanie zostanie zorganizowane na placu w sąsiedztwie amfiteatru. – Z powodu pandemii nie planowaliśmy w tym roku imprez plenerowych, bo nawet na świeżym powietrzu przy większej liczbie uczestników trudno zachować wszystkie rygory epidemiczne. Rajd jest więc na osłodę, zamiast Jaworzańskiego Września – wyjaśnia Radosław Ostałkiewicz, wójt Jaworza.

Wykorzystując czas społecznej izolacji i braku imprez, Gmina Jaworze przystąpiła do gruntownego remontu amfiteatru. Choć teren wokół został już w dużej mierze odpowiednio zagospodarowany, to sama scena i towarzyszące jej zaplecze nie było remontowane właściwie od momentu ich powstania w 2000 r. – Miejsce staje się coraz popularniejsze, organizujemy tutaj coraz więcej i coraz liczniejszych imprez czy koncertów, trzeba było więc pomyśleć o poprawie warunków dla artystów zarówno występów na samej scenie, jak i przygotowań do nich – dodaje wójt.

Prace trwają, obejmują zadaszenie, kanalizację deszczową, wymianę instalacji elektrycznej, rozbudowę garderoby, kulis, magazynu, przebudowę wejścia i budowę rampy prowadzącej na scenę. Również montaż nowego oświetlenia sceny i wymianę posadzki. Wierzchnia specjalna warstwa pokrywająca scenę zdecydowanie lepiej będzie nadawała się do wszelkiego rodzaju tańców.

Na sfinansowanie robót Gmina Jaworze pozyskała grant ze specjalnego programu wsparcia „Śląski Pakiet dla Turystyki” Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. To 200 tys. zł, całość ma kosztować pół miliona, więc 300 tys. zł dopłaci Gmina z własnego budżetu. Radosław Ostałkiewicz wyjaśnia, że zostały na to przeznaczone pieniądze, jakie co roku planowano na imprezy plenerowe, które w tym roku się nie odbyły – Majówkę, Jaworzański Wrzesień i kino letnie. (Ł)