Podbeskidzcy związkowcy występują do Rządu RP z żądaniem, aby „Silesia” została objęta umową społeczną, dotyczącą transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego.

– Struktura własnościowa podmiotów nie powinna być tutaj żadną przeszkodą. Nie ma znaczenia, czy jest to spółka kontrolowana bezpośrednio, pośrednio czy niekontrolowana przez Skarb Państwa. W kopalniach tych bez względu na strukturę własnościową pracują polscy obywatele i powinni oni mieć takie same prawa. Nie wolno dyskryminować pracownika tylko dlatego, że pracuje w prywatnej kopalni – podkreślają związkowcy z „Solidarności” w PG „Silesia”. Pytają równocześnie, czym się różni prywatny właściciel w spółce pośrednio kontrolowanej przez Skarb Państwa od prywatnego właściciela w spółce niekontrolowanej przez Skarb Państwa. I odpowiadają: – Niczym, jest tak samo prywatnym podmiotem. Jednocześnie zaznaczamy, że Skarb Państwa posiada pośrednio akcje firmy Bumech SA, która to firma jest właścicielem spółki PG „Silesia”. Jeżeli tworzy się program dla całego sektora, to nie powinien on tworzyć grup uprzywilejowanych.

Związkowcy są przekonani, że pracownicy pracujący w kopalni kontrolowanej przez prywatnego właściciela powinni mieć możliwość skorzystania z pakietu osłonowego w przypadku, gdy właściciel podejmie decyzję o likwidacji kopalni. Umowa społeczna nie powinna różnicować pracowników, a dawać im jednakowe zabezpieczenie socjalne na wypadek utraty miejsca pracy. – Czyżby Polacy pracujący w PG „Silesia” byli ludźmi gorszego sortu? – pytają.

Rząd Polski pod presją Unii Europejskiej podjął decyzję o likwidacji rynku węgla energetycznego w Polsce do roku 2049. Podbeskidzka „Solidarność” przestrzega, że nie obejmując pakietem socjalnym górników z prywatnych kopalń węgla energetycznego Rząd RP zmusi właścicieli do zamknięcia swoich firm i wyrzucenia pracowników na bruk bez żadnego zabezpieczenia socjalnego.

Górnicy z „Silesii” także płacą podatki i składają się pośrednio na finansowanie rządowych programów, w tym osłon dla górnictwa. Jednak jak pozbawiona pomocy rządu „Silesia” ma konkurować na rynku z innymi kopalniami, które dostaną od Państwa dotacje do wydobycia. Uważamy, że jest to dalece niesprawiedliwe i niezgodne z konstytucyjnym art. 32, który mówi, że „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne” oraz że „Nikt nie może być dyskryminowani w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”.

Przypominamy, że Przedsiębiorstwo Górnicze „Silesia” zostało założone przez pracowników w związku z próbą likwidacji zakładu przez ówczesne władze Kompanii Węglowej. Udało im się znaleźć inwestora, który przez 10 lat był z nimi. W tym czasie zmienili system czasu pracy oraz zasady wynagradzania, co pozwoliło na większą przejrzystość w kosztach wynagrodzeń. Zmieniła się organizacja i kultura pracy, co spowodowało, że ich wydajność na jednego pracownika jest najlepsza ze wszystkich śląskich kopalń.

Podbeskidzka „Solidarność” – biorąc pod uwagę wszystkie powyższe argumenty – uważa, że objęcie Przedsiębiorstwa Górniczego „Silesia” Sp. z o.o. Umową Społeczną Dotyczącą Transformacji Sektora Górnictwa Węgla Kamiennego Oraz Wybranych Procesów Transformacji Województwa Śląskiego jest w pełni uzasadnione i wręcz konieczne.

Materiał NSZZ „Solidarność” Podbeskidzia