Choć pandemia znacznie utrudniła funkcjonowanie, to jednak sportowcy reprezentujący kluby z Jaworza nie zaprzestali aktywności. Są tego wymierne efekty.

Potwierdzenia postawionej wyżej tezy nie trzeba wcale daleko szukać. Maj okazał się wyjątkowo udanym miesiącem dla grupy karateków Akademii Karate Jaworze. Już w swoim debiutanckim starcie – a miał on miejsce podczas Mistrzostw Opolszczyzny w Prudniku – jaworzańska ekipa sięgnęła w międzynarodowej obsadzie po aż 5 medalowych zdobyczy w olimpijskim karate WKF. Najwyższą, drugą lokatę zdobył w konkurencji kumite chłopców w kategorii 7 lat i młodsi Daniel Mariat.

Jeszcze bardziej okazały łup w postaci 10 krążków karatecy przywieźli z kolejnych zawodów. Historyczny złoty medal stał się udziałem Karoliny Ratuskiej, a na drugim stopniu podium stawał ponownie Daniel Mariat.

Karate to jedna z wielu dyscyplin sportu chętnie uprawianych przez młodych mieszkańców Jaworza. Grupa rozpoczęła treningi w ub.roku, nie przeszkodziła w tym pandemia, a zajęcia z zachowaniem niezbędnego reżimu odbywały się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 2. Akademia w krótkim czasie prężnie się rozwinęła, toteż uzyskała dofinansowanie z Gminy Jaworze w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej. A o tym, że środki zostały spożytkowane należycie, świadczą najdobitniej właśnie pierwsze znaczącej rangi sukcesy.

Na miarę możliwości o aktywnie spędzany czas przez dzieci i młodzież zadbały zresztą w miesiącach pandemicznych także inne jaworzańskie kluby. Zajęcia koszykarskie przeprowadzano w UKS Goruszka, nie próżnowali piłkarze różnych zespołów GKS Czarni Jaworze, jak również siatkarki w ramach nie tak dawno utworzonej nowej sekcji Czarnych. Kluby te w następstwie dwóch konkursów uzyskały samorządowe wsparcie na poziomie łącznym ok. 200 tys. zł. To więcej w porównaniu do roku wcześniejszego, kiedy pula była wprawdzie większa, lecz obejmowała także organizację imprez, co tym razem z oczywistych powodów nie zostało uwzględnione.

Wyjątek w tej materii stanowi doroczny „Bieg po Zdrój”. Impreza w kalendarzu sportowych wydarzeń widnieje, tradycyjny termin czerwcowy został jednak zastąpiony wrześniowym, by umożliwić właściwe przygotowanie do przeprowadzenia popularnego w Jaworzu przedsięwzięcia. (M)

Radosław Ostałkiewicz,

wójt gminy Jaworze:

Czas pandemii, który na nas wszystkich miał tak niebagatelny wpływ, uzmysłowił, jak wskazana jest wszelaka aktywność fizyczna, choćby w tych najprostszych formach. Dotyczy to właściwie osób w każdym wieku. Jako Gmina nie ograniczyliśmy więc wsparcia finansowego dla klubów oraz stowarzyszeń, które na sport i rekreację stawiają.

Cieszy mnie, że ich zapał nie tylko nie wygasł, ale nawet systematycznie wzrasta. To pozytywny impuls, który obserwujemy szczególnie od momentu otwarcia naszej hali w czerwcu 2018 roku. Jako, że zewnętrzne obiekty sportowe zostały w maju „odmrożone”, to zachęcam jaworzan, aby korzystali z tego dobrodziejstwa zachowując środki bezpieczeństwa.