To było już XV Święto Karpia Polskiego w Kaniowie. Wędkarskiej rywalizacji towarzyszyła wesoła zabawa. I promocja polskiej ryby.
? Karp polski jest dumą Kaniowa. Święto służy popularyzacji zarówno samej hodowli, jak i wiedzy o tym, że pochodzi właśnie stąd. A przy okazji wszyscy dobrze się bawimy z zaproszonymi gośćmi, którzy coraz liczniej przyjeżdżają na nasze uroczystości i festyn ? mówi wójt gminy Bestwina Artur Beniowski.
Tegoroczne Święto Karpia było wyjątkowe nie tylko dlatego, że zostało zorganizowane po raz 15. W tym roku, 16 września, mija sto lat od śmierci Adolfa Gascha, dzierżawcy stawów w Kaniowie, hodowcy i ?twórcy? królewskiej odmiany ? karpia polskiego ? tej, którą znamy z naszych stołów. Gasch, pochodzący z Lipnika, dziś dzielnicy Bielska-Białej, nie tylko trudził się nad wyhodowaniem odmiany smacznej i nadającej się do masowej hodowli, ale także poświęcił sporo energii na popularyzację karpia królewskiego. W efekcie zdobył liczne nagrody na wystawach w Berlinie, Hamburgu, Przemyślu. A przede wszystkim przekonał hodowców do wyboru właśnie tej odmiany.
Świętowanie już tradycyjnie rozpoczęto wczesnym rankiem od zawodów wędkarskich na kaniowskich stawach pod patronatem starosty bielskiego Andrzeja Płonki, a do rywalizacji przystąpiło blisko 70 zawodników. Wędkarstwo to kolejna wyjątkowa okazja, związana z tegorocznym Świętem Karpia. Mija bowiem 35. rocznica powstania sekcji wędkarskiej w Kaniowie. Miłośnicy łowienia ryb na wędkę najpierw działali przy klubie sportowym LKS Przełom Kaniów, a ostatnio usamodzielnili się, tworząc Stowarzyszenie Wędkarskie ?Kaniowski Karp Królewski? im. A. Gascha.
Właściwa zabawa, która zgromadziła setki uczestników, rozpoczęła się po południu. Ze sceny słychać było muzykę grupy ?Redlin?, następnie wystąpiło Śląskie Trio Piotra Szefera, na koniec organizatorzy zaprosili do zabawy tanecznej z zespołem ?Puls Music? z sąsiednich Dankowic. Dzieci, w specjalnie przygotowanym dla nich programie, zabawiał DJ Miki.
Pomiędzy występami była okazja do zaprezentowania organizatorów, sponsorów i przybyłych gości, a także wyników zawodów wędkarskich. Zwyciężył Jerzy Bochniewicz z wyłowionym karpiem o wadze 4,52 kg, za nim uplasowali się Rafał Olek (3,83 kg) i Damian Gawor (3,74 kg). Wszyscy otrzymali okolicznościowe statuetki karpia. Zawodnikom gratulacje złożył m.in. wójt Artur Beniowski i goszczący w Kaniowie I wicewojewoda śląski Mirosław Szemla. (Łu)

Przepis na karpia


Zdradza Mieczysława Głąbek, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich w Kaniowie: Ja przygotowuję karpia na Wigilię, bo tylko w tym okresie te ryby są właściwie przygotowane do sprzedaży. Mam bardzo prosty sposób. Kawałki karpia na dwa dni przed upieczeniem układam w zaprawie złożonej z soli i czosnku, co ważne, bez cebuli. Przed samą kolacją otaczam kawałki w jajku i bułce tartej ? bez mąki ? i smażę w głębokim oleju. Taki karp każdemu będzie smakował. (not.: Łu)

Zdjęcia: Sławomir Lewczak i Mirosław Łukaszuk