Zupełnie nowy i mający swoje niezaprzeczalne walory produkt turystyczny zaprezentowany został w Szczyrku na wstępie sezonu letniego.

Pętla Szczyrkowska, bo taką nazwę przyjęto dla produktu, to inicjatywa dwóch największych ośrodków turystycznych w Szczyrku – Centralnego Ośrodka Sportu z marką Skrzyczne oraz Szczyrk Mountain Resort, co istotne, realizowana przy ścisłej współpracy z Miastem. Koncepcja ta wiąże się ściśle z sezonem letnim, wtedy najwięcej turystów przy korzystnej aurze decyduje się na górskie wyprawy. – Możemy pochwalić się urokliwymi szlakami o różnym stopniu trudności, każdy więc może znaleźć coś dla siebie. Zapraszamy do wyjścia w góry, gdzie jest sporo przestrzeni, a przez to łatwiej zapewnić bezpieczeństwo – wyjaśnia burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy.

Szczególnie atrakcyjne spędzenie czasu możliwe jest dzięki pokonaniu Pętli Szczyrkowskiej. Specjalny karnet, którego regularną cenę na całość trasy ustalono na 59 złotych, zakłada przemierzenie beskidzkich szlaków w wygodny sposób. Skorzystać można przy tym z bogatej infrastruktury wspomnianych ośrodków – gondoli i aż trzech kolei kanapowych, również tych wywożących turystów na górę Skrzyczne, czyli najwyższy szczyt Beskidów na wysokości 1257 m n.p.m. Prócz łącznie 6 kilometrów komfortowych przejazdów, Pętla Szczyrkowska obejmuje także malowniczą i stosunkowo łatwą trasę długości 2 km na odcinku Skrzyczne – Zbójnicka Kopa, stylową restaurację „Kuflonka” na Hali Skrzyczeńskiej, a wreszcie marsz ulicami Szczyrku.

Co istotne, Pętlę Szczyrkowską przemierzyć można w dowolnie wybranym kierunku – z dolnej stacji kolei kanapowej COS na Jaworzynę i Skrzyczne (start przy ul. Myśliwskiej 45), bądź z dolnej stacji kolei gondolowej SMR na Halę Skrzyczeńską i Kopę Zbójnicką (początek przy ul. Salmopolskiej 53B).

I choć przedstawiony początkiem czerwca produkt jest główną, to wcale niejedyną letnią atrakcją Szczyrku. Wystartował już m.in. cykl górskich wycieczek z przewodnikiem, które odbywać się będą systematycznie w mniejszych grupach pod nadzorem ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR. Ciekawie kształtuje się również akcja „Nuta idzie po Beskidzie”, zainicjowana przez Miejski Ośrodek Kultury, Promocji i Informacji. Zakłada ona poszukiwanie na szlakach przygrywających góralskich kapel. (RA)