Dodatek emerytalny dla strażaków ochotników to nasza rekompensata jako społeczeństwa dla tych, którzy w swoim wolnym czasie nieśli pomoc w czasie pożarów i akcji ratowniczych – mówi Przemysław Drabek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, członek Parlamentarnego Zespołu Strażaków.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt Ustawy o ochotniczych strażach pożarnych. – W czasie moich spotkań z druhami z jednostek OSP w Bielsku-Białej i całym regionie często miałem okazję poznać ich ciężką i niebezpieczną służbę, także, trzeba to podkreślić, pełną poświęcenia – mówi Przemysław Drabek. Przypomina, że strażacy z OSP to ochotnicy, którzy poświęcają na udział w akcjach swój prywatny czas. Co więcej, zanim zostaną strażakami muszą przejść trudny kurs, a następnie stale podnosić swoje kwalifikacje bojowe. – Dodatkowe wsparcie z pewnością będzie właściwą formą okazania wdzięczności za lata ich tak ważnej społecznie służby – uważa bielski poseł.

Nowa ustawa przewiduje wypłatę świadczenia ratowniczego dla strażaków ratowników OSP, którzy przez co najmniej 25 lat w przypadku mężczyzn oraz 20 lat w przypadku kobiet brali czynny udział w działaniach ratowniczych lub akcjach ratowniczych. Świadczenie będzie wypłacane w wysokości 200 zł miesięcznie (będzie stale rewaloryzowane) po osiągnięciu 65. roku życia w przypadku mężczyzn oraz 60. roku życia w przypadku kobiet. Przemysław Drabek podkreśla, że dotyczy to również ratowników górskich, ochotników z beskidzkiego oddziału GOPR.

Ustawa ma wprowadzić ponadto legitymacje strażaka ochotnika, która pozwoli na korzystanie z różnego rodzaju zniżek. Wzmocniona zostanie także ochrona prawna druhów, uregulowane będą też kwestie odszkodowań dla strażaków OSP i ich rodzin w przypadku uszczerbku na zdrowiu lub śmierci strażaka ratownika OSP podczas pełnienia działań bojowych. – Od wielu lat tylko obiecywano podobne wsparcie. Ale to rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadza takie przepisy, bo my dotrzymujemy słowa. Jako członkowie Parlamentarnego Zespołu Strażaków dążyliśmy do jak najszybszego powstania ustawy. Cieszę się, że teraz wreszcie wejdzie ona w życie – dodaje Przemysław Drabek. (R)