W Hecznarowicach i Wilamowicach stanęły metalowe pojemniki w kształcie serca, które szybko napełniły się plastikowymi zakrętkami. Dochód z ich sprzedaży pozwoli finansować leczenie chorych dzieci.

Oba metalowe serca to wynik współpracy sołtysa Hecznarowic Beaty Nycz oraz grupy wolontariuszy Młodzi dla Hecznarowic, a także właścicielki sklepu w Wilamowicach z Fundacją Warto Żyć dla Kogoś – 9 Gwiazd Południa z Tychów, która pomaga w takich inicjatywach. Serca to wielkie pojemniki na plastikowe zakrętki, które następnie są sprzedawane dla wsparcia chorego dziecka. W Hecznarowicach jest to Dominik wymagający całodobowej opieki, kosztownego leczenia i ciągłej rehabilitacji. Zapełnienie pierwszego serca zajęło mieszkańcom Hecznarowic zaledwie kilka dni. W niedługim też czasie zebrano 15 sztuk 120-litrowych worków, a zakrętek wciąż przybywa. Z kolei w Wilamowicach zbiórka prowadzona jest na rzecz rehabilitacji Marysi. W tym wypadku już drugiego dnia serce było praktycznie zapełnione kolorowymi nakrętkami. (R)