Transport publiczny na terenie niemal całego obszaru powiatu bielskiego funkcjonować będzie w oparciu o powiatowo-gminny związek komunikacyjny. O przystąpieniu do niego zdecydowały samorządy gmin, których potrzeby zabezpieczyć ma niebawem solidnie odrestaurowany tabor bielskiego PKS.
Przed kilku laty samorząd powiatu przejął akcje bielskiego PKS od Skarbu Państwa i od tego momentu odpowiada za transport publiczny na swoim terenie. Choć decyzja ta uchroniła wówczas spółkę przed likwidacją, to w kolejnych latach nie zostało wypracowane rozwiązanie, które z jednej strony zapewniałoby stabilność i opłacalność komunikacji publicznej w powiecie bielskim, a z drugiej gwarantowałoby konkurencyjność usług, świadczonych na rzecz mieszkańców poszczególnych gmin.
Miniony rok był czasem wielu spotkań, podczas których włodarze powiatu i gmin dyskutowali o sposobie zorganizowania komunikacji. Jako najlepszy wariant starosta bielski Andrzej Płonka zaproponował utworzenie Beskidzkiego Związku Powiatowo-Gminnego, w skład którego miałby wejść zarówno samorząd powiatu, jak i gminy.
Argumentując zasadność powołania powiatowo-gminnego związku komunikacyjnego, starosta wskazał między innymi na dużą szansę odnowienia taboru, jakim dziś dysponuje bielski PKS. Z 80 znajdujących się w nim autobusów blisko połowę zakupiono kilka lat temu, ale część starszych pojazdów wymaga gruntownego odrestaurowania. To zapewnić ma dofinansowanie z funduszy unijnych w wysokości blisko 30 mln zł, przy jednoczesnym niewielkim wkładzie ze strony gmin, zaangażowanych w funkcjonowanie związku. Prawdopodobnie w 2018 r. tabor PKS może wzbogacić się o około 20 nowoczesnych, oszczędnych i komfortowych pojazdów.
Ostatecznie dyskusje na temat powiatowej komunikacji publicznej zakończyły się na finiszu ub.roku. Samorząd powiatu bielskiego oraz dziewięć gmin, za wyjątkiem posiadających własną komunikację Czechowic-Dziedzic, podjęło stosowne uchwały o utworzeniu Beskidzkiego Związku Powiatowo-Gminnego. Ta nowa organizacja ma docelowo przejąć bielski PKS. Formalnie rozpoczęcie działalności związku planowane jest na 1 kwietnia br., wcześniej jednak po dokonaniu analiz prawnych akceptację dla takiego rozwiązania wyrazić musi wojewoda, zaś rejestracji związku dokonać Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zarząd utworzonego podmiotu będzie działał bezpłatnie i składał się ze starosty powiatu oraz burmistrzów miast i wójtów gminy. Powstanie jednocześnie biuro ds. organizacji związku, którego siedzibą mają być obiekty PKS przy ulicy Legionów w Bielsku-Białej.

(R)


starostaAndrzej Płonka,
starosta bielski:
Powołanie związku komunikacyjnego, w którego bieżącą działalność zaangażowany będzie nie tylko samorząd powiatu, ale i prawie wszystkie gminy powiatu bielskiego, to bez wątpienia rozwiązanie zapewniające stabilność funkcjonowania przewoźnika. Bardzo ważne i budujące jest to, że taką decyzję wypracowaliśmy wspólnie po rozważeniu wszelkich aspektów.
Aż do początku 2016 r. utworzenie związku, łączącego gminę z powiatem, nie było prawnie możliwe. Gdy tylko taka opcja się pojawiła uznałem, iż jest warta rozważenia przez nasze samorządy. Pamiętać trzeba, że transport zbiorowy to zadanie własne gmin od momentu ich powstania i obowiązek ten nie został nigdy cofnięty. Co więcej, od stycznia 2018 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o transporcie publicznym, będąca następstwem unijnych rozporządzeń i wymuszająca konieczność dostosowania norm polskich do tych obowiązujących w Unii Europejskiej.
Mamy nadzieję, że w kwietniu po pozytywnych decyzjach ruszymy pełną parą. Już teraz pojawiają się głosy, że pierwsza inicjatywa związku powinna dotyczyć zwolnienia z opłat w publicznej komunikacji osób powyżej 70. roku życia. Na pewno zostanie to rozpatrzone.
Są duże szanse na to, że tabor PKS dzięki nowym pojazdom zyska już wkrótce na jakości. I co istotne, mieszkańcy gmin powiatu bielskiego będą poruszali się wieloma komfortowymi autobusami, spełniającymi swoją funkcję.