24.01.2017
Porąbka, Powiat Bielski, Do czytania, Czyste Beskidy
Azbest w większej skali
Gmina Porąbka przyspiesza akcję pozbywania się azbestu z budynków na swoim terenie i wprowadza program bezpłatnego demontażu wraz z wywozem tego szkodliwego produktu.
Akcję wywozu odpadów azbestowych w gminie Porąbka prowadzi się od wielu lat. Jak wyjaśnia wójt gminy Porąbka Czesław Bułka, co roku w gminnym budżecie planowano ok. 30 tys. zł na ten cel. – Bezpłatny wywóz materiałów azbestowych, jakie mieszkańcy zbierali podczas modernizacji swych budynków, przeprowadzaliśmy na bieżąco. Jeśli okazywało się, że zapotrzebowanie jest większe, niż planowaliśmy na początku roku, to zawsze znaleźliśmy dodatkowe fundusze, aby usunąć materiały poremontowe z terenu naszej gminy – wyjaśnia wójt.
Dodaje, że co roku wywożonych było kilkanaście ton materiałów, zawierających szkodliwy azbest, czyli rocznie znikał on z ok. trzydziestu budynków. W ten sposób udało się usunąć blisko połowę azbestu, jaki w materiałach, głównie izolacyjnych, był kiedyś montowany na masową skalę. Pozostaje jednak druga połowa. – Pomyśleliśmy, że możemy zwiększyć skalę i przyspieszyć pozbywanie się azbestu z miejscowości naszej gminy – dodaje wójt Czesław Bułka.
Gmina Porąbka będzie się starać w funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej, wojewódzkim i narodowym, o dotacje, które pozwolą zrealizować program usuwania azbestu. Jak wyjaśnia Ilona Bogusz, kierowniczka Referatu Ochrony Środowiska i Funduszy Strukturalnych Urzędu Gminy Porąbka, takie połączenie obu dotacji pozwoli nie tylko na sfinansowanie wywozu groźnych dla zdrowia materiałów, ale również ich demontaż z budynku.
W zależności od stopnia zagrożenia ze strony materiałów zawierających azbest, mieszkańcy w ogóle nie płaciliby za przedsięwzięcie (1. stopień pilności) lub tylko 20 proc. (2. stopień). To, w jakiej kategorii zostanie umieszczony remont budynku, będzie znane po 17 lutego. Do tego czasu zbierane są bowiem zgłoszenia od mieszkańców, którzy w tym roku planują remontować swoje domy. Na tej podstawie zostanie przeprowadzona inwentaryzacja, która pozwoli również na określenie, do jakiej kategorii zaliczyć usuwanie azbestu.
Po zakwalifikowaniu do przyznania dofinansowania zostanie wyznaczony termin. – Musimy być elastyczni, bo właściciele budynków sami terminy remontów uzależniają od różnych czynników. Trzeba się do tego dostosować, bo przecież nikt nie będzie czekał tygodniami na ekipę demontującą azbest, mając np. usunięty stary dach – dodaje wójt Czesław Bułka. Prace zostaną wykonane w miesiącach letnich, a więc w trakcie sezonu budowlanego. Jak zapewnia Ilona Bogusz muszą się zakończyć do połowy września.
Akcję wywozu odpadów azbestowych w gminie Porąbka prowadzi się od wielu lat. Jak wyjaśnia wójt gminy Porąbka Czesław Bułka, co roku w gminnym budżecie planowano ok. 30 tys. zł na ten cel. – Bezpłatny wywóz materiałów azbestowych, jakie mieszkańcy zbierali podczas modernizacji swych budynków, przeprowadzaliśmy na bieżąco. Jeśli okazywało się, że zapotrzebowanie jest większe, niż planowaliśmy na początku roku, to zawsze znaleźliśmy dodatkowe fundusze, aby usunąć materiały poremontowe z terenu naszej gminy – wyjaśnia wójt.
Dodaje, że co roku wywożonych było kilkanaście ton materiałów, zawierających szkodliwy azbest, czyli rocznie znikał on z ok. trzydziestu budynków. W ten sposób udało się usunąć blisko połowę azbestu, jaki w materiałach, głównie izolacyjnych, był kiedyś montowany na masową skalę. Pozostaje jednak druga połowa. – Pomyśleliśmy, że możemy zwiększyć skalę i przyspieszyć pozbywanie się azbestu z miejscowości naszej gminy – dodaje wójt Czesław Bułka.
Gmina Porąbka będzie się starać w funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej, wojewódzkim i narodowym, o dotacje, które pozwolą zrealizować program usuwania azbestu. Jak wyjaśnia Ilona Bogusz, kierowniczka Referatu Ochrony Środowiska i Funduszy Strukturalnych Urzędu Gminy Porąbka, takie połączenie obu dotacji pozwoli nie tylko na sfinansowanie wywozu groźnych dla zdrowia materiałów, ale również ich demontaż z budynku.
W zależności od stopnia zagrożenia ze strony materiałów zawierających azbest, mieszkańcy w ogóle nie płaciliby za przedsięwzięcie (1. stopień pilności) lub tylko 20 proc. (2. stopień). To, w jakiej kategorii zostanie umieszczony remont budynku, będzie znane po 17 lutego. Do tego czasu zbierane są bowiem zgłoszenia od mieszkańców, którzy w tym roku planują remontować swoje domy. Na tej podstawie zostanie przeprowadzona inwentaryzacja, która pozwoli również na określenie, do jakiej kategorii zaliczyć usuwanie azbestu.
Po zakwalifikowaniu do przyznania dofinansowania zostanie wyznaczony termin. – Musimy być elastyczni, bo właściciele budynków sami terminy remontów uzależniają od różnych czynników. Trzeba się do tego dostosować, bo przecież nikt nie będzie czekał tygodniami na ekipę demontującą azbest, mając np. usunięty stary dach – dodaje wójt Czesław Bułka. Prace zostaną wykonane w miesiącach letnich, a więc w trakcie sezonu budowlanego. Jak zapewnia Ilona Bogusz muszą się zakończyć do połowy września.
(Łu)
