Bez tradycyjnego korowodu i zabawy tanecznej, ale z podziękowaniami za zebrane plony przeprowadzone zostały 13 września w Janowicach gminne uroczystości dożynkowe.

Rolnicy, hodowcy, sadownicy, ogrodnicy, pszczelarze, również mieszkańcy sołectw gminy Bestwina spotkali się na uroczystej mszy świętej w kościele św. Józefa Robotnika w Janowicach. Dziękowali w ten tradycyjny sposób za tegoroczne plony. W dożynkowym obrządku przekazania chleba i innych produktów, m.in. warzyw, owoców, sera czy miodu, uczestniczyły delegacje władz samorządowych z wójtem Arturem Beniowskim na czele, sołtysi z Bestwiny, Bestwinki, Janowic i Kaniowa oraz przewodniczące oraz członkinie Kół Gospodyń Wiejskich. Jak co roku poczty sztandarowe wystawili strażacy, górnicy, a także Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Bestwina”. Liczny, jak na warunki pandemii udział wiernych sprawił, że świętowano radośnie i z nadzieją na nadejście lepszych czasów.

Jak zaznacza wójt gminy Artur Beniowski, przy współpracy janowickiej parafii oraz Gminnego Ośrodka Kultury udało się zorganizować wydarzenie w taki sposób, aby podziękować ciężko pracującym gospodarzom. – Doroczne święto plonów różniło się od tych, które znamy z lat ubiegłych – przyznaje wójt. – Nie chcieliśmy jednak z tej dobrej tradycji całkowicie rezygnować. Doceniamy to, jak trudna, a przy tym niezmiennie wartościowa jest w obecnych czasach uprawa roślin i hodowla zwierząt. Stąd przyjęta formuła, która choć w niewielkiej części zapewniała możliwość dziękczynienia za zebrane dary ziemi – dodaje Artur Beniowski.

Przy okazji tegorocznych dożynek zapraszano już na następne. A te ponownie zawitają do Janowic. Wyjątkowo zrezygnowano bowiem z rotacyjnej kolejności sołectw organizujących gminne świętowanie, aby nie odbierać Janowicom możliwości przeprowadzenia imprezy w pełnym wymiarze. (RED)