Kilka nowych hal sportowych w regionie powstanie dzięki programowi „Olimpia”, uruchomionemu po raz pierwszy przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Rozstrzygnięta została już także kolejna edycja rządowego programu „Klub” z rekordową skalą wsparcia dla klubów. – Wszystkie te działania mają przyczynić się do poprawy warunków uprawiania sportu przez młode pokolenie, a co za tym idzie zapewnienie wszechstronnego rozwoju dzieci i młodzieży – przekonuje poseł Przemysław Drabek.

Systematycznie uczestnicząc w rozmaitych wydarzeniach sportowych poseł Przemysław Drabek zapoznaje się z bieżącymi potrzebami samorządów czy klubów – tymi odnoszącymi się do kwestii sportowych w szczególności z racji zasiadania w Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Końcem maja taką okazją był konkurs skoków narciarskich z cyklu „Nadzieje Beskidzkie”, mający charakter memoriału i poświęcony pamięci Tadeusza Pawlusiaka, a przeprowadzony na kompleksie skoczni Skalite w Szczyrku.

Kolejne spotkanie ze środowiskiem sportowym było zarazem świetną sposobnością, by podzielić się informacjami o nowym programie „Olimpia”, którego premierowa edycja została właśnie rozstrzygnięta. – To spore przedsięwzięcie inwestycyjne – przyznaje poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Dokładny budżet projektu, wspierającego budowę 360 przyszkolnych obiektów sportowych w ramach pierwszego naboru, to przeszło 730 mln zł. Cieszy mnie osobiście, że również samorządy w regionie, w którym funkcjonuję na co dzień, o wsparcie skutecznie aplikowały – dodaje Drabek.

Boiska wielofunkcyjne wraz z zadaszeniem o stałej konstrukcji staną przy Szkole Podstawowej nr 1 w Wilkowicach (dofinansowanie 1,68 mln zł), SP nr 3 w Skoczowie (2,1 mln zł), SP nr 6 w Pszczynie (2,5 mln zł) oraz Zespole Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu, dla której organem prowadzącym jest Powiat Żywiecki (2,35 mln zł). Z kolei Gmina Dębowiec pozyskała 2,31 mln zł – na zadaszenie boiska przy SP w Ogrodzonej oraz budowę obiektu przy SP w Dębowcu – filii z oddziałami przedszkolnymi w Simoradzu.

Wiadomo już, że program „Olimpia” będzie kontynuowany. Następny nabór wniosków dla zainteresowanych samorządów zaplanowano na cały czerwiec tego roku. Jak podkreśla Przemysław Drabek, zgodnie z przyjętymi założeniami dotacje wynieść mogą nie więcej niż 70 proc. wydatków związanych z realizacją zadania – budową zupełnie nowego boiska wielofunkcyjnego o wymiarach pola gry od 9x18 m do 20x40 m wraz z zadaszeniem o stałej konstrukcji, bądź wykonaniem samego tylko zadaszenia nad boiskiem już istniejącym o wspomnianych parametrach. Przy projektowaniu należy również rozważyć zasadność utworzenia zaplecza szatniowo-sanitarnego czy też łącznika ze szkołą, przy której powstać ma hala. – Zachęcam do tego, aby skorzystać z pokaźnych środków i poprawić tym samym dostęp do nowoczesnej infrastruktury sportowej dla mieszkańców w danym sołectwie. Kolejny tak ważny ministerialny program to nasza wspólna troska o bardziej aktywne, a przez to i zdrowsze społeczeństwo – wyjaśnia poseł PiS.

Wspomniany nowy program nie jest jedyną inicjatywą prosportową w skali ogólnopolskiej. Rozstrzygnięcia doczekała się kolejna edycja rządowego programu „Klub”. Dofinansowaniem objęto rekordową liczbę 5 876 klubów, co było możliwe dzięki największemu w historii budżetowi na poziomie 75 mln zł. Środki – z przeznaczeniem na wynagrodzenie trenerów, organizację obozów czy zakup sprzętu – trafią także do wielu klubów w południowej części województwa śląskiego – 10 tys. zł w przypadku klubów jednosekcyjnych oraz 15 tys. zł dla wielosekcyjnych.

– Wsparcie małych i średnich klubów sportowych to niezmiennie jeden z priorytetów rządu Prawa i Sprawiedliwości. Nie wyobrażam sobie innego podejścia, bo przecież niejednokrotnie są to te środowiska, w których objawiają się pierwsze talenty, a młodzi adepci łapią przysłowiowego bakcyla, by sport regularnie uprawiać – mówi poseł Drabek.

Co należy podkreślić, ministerstwo od 2016 r. dotuje małe i średnie kluby, a konsekwentnie rozszerzany program jest największym systemowym narzędziem bezpośredniego wsparcia, skierowanym do organizacji sportowych z terenu całego kraju, które prowadzą szkolenie dzieci i młodzieży do 18. roku życia. – Zainteresowanie programem mówi wszystko – to nic innego, jak odpowiedź na realne potrzeby środowiska sportowego – podsumowuje poseł. (R)