Początkiem grudnia zakończyły się piłkarskie rozgrywki w rundzie jesiennej kobiecej Ekstraligi. Przynależność do czołówki elity potwierdziła w nich ekipa TS Mitech Żywiec.

Logo Mitech INTTo nie jedyna pozytywna informacja. Wszak coraz śmielej do pierwszego składu zespołu wkraczają młode zawodniczki, wychowanki żywieckiego klubu.

Podium w zasięgu


Sezon 2015/2016 jest kolejnym, w którym piłkarki z Żywca występują na najwyższym szczeblu kobiecej rywalizacji. Choć start rozgrywek Ekstraligi do udanych nie należał, to po 14 meczach jesiennych TS Mitech zdołał wspiąć się na 4. miejsce w stawce. Na koncie żywczanek znalazły się 23 punkty, na co złożyło się 7 zwycięstw oraz 2 remisy. Pozostałe mecze kończyły się porażkami.
I wciąż żywe są nadzieje, by Mitech zakończył sezon na medalowej pozycji. ? Odczuwamy mały niedosyt, bo co najmniej dwa ?oczka? uciekły nam pechowo, a znajdującemu się na podium Zagłębiu Lubin ustępujemy tylko o punkt ? mówi Beata Kuta, trener zawodniczek Mitechu, która potwierdza, że poza liderującym Medykiem Konin wszystkie drużyny są w zasięgu żywczanek.
? Chcielibyśmy wypaść na finiszu rozgrywek nie gorzej, niż w sezonie poprzednim, gdy byliśmy tuż poza podium ? wyjaśnia prezes klubu Jan Szupina.

Kurs na młodzież


W Żywcu nie patrzą jednak na kobiecą piłkę wyłącznie przez pryzmat obecnych wyników drużyny seniorek. Wyraźnie dostrzegalne postępy czynią młode zawodniczki Mitechu, kilka z nich jesienią regularnie pojawiało się na boiskach Ekstraligi. Wystarczy nadmienić, że najskuteczniej w minionej rundzie strzelały 17-letnia Aleksandra Nieciąg i o rok starsza Katarzyna Rozmus. Regularnie bramki Mitechu strzeże reprezentantka młodzieżowej kadry Kinga Szemik.
Kurs na młodzież wydaje się o tyle istotny, że średnia wieku zespołu jest aktualnie jedną z najwyższych w lidze. ? Do pierwszej drużyny wchodzi coraz więcej naszych wychowanek. Taką długofalową politykę personalną zamierzamy obrać na następne lata. Pracujemy w ten sposób na przyszłość klubu ? przekonuje prezes TS Mitech.
Klub cały czas prowadzi nabór młodych zawodniczek, już od rocznika 2006. Najlepszy argument, przemawiający za sportowym rozwojem młodych adeptek futbolu właśnie w Mitechu, to fakt, iż klub ten jest od kilku sezonów najlepszym w kobiecym futbolu w województwie śląskim.

Siły na zamiary


Sportowo TS Mitech jest w stanie rywalizować z krajowymi potentatami, przeznaczającymi znacznie większe fundusze na drużynę piłkarską. Utrzymanie klubu na wysokim poziomie to zasługa zarządzanej rodzinnie Grupy Szupex, w obrębie której funkcjonują firmy takie, jak Mitech, sponsor tytularny zespołu, oraz Alter Medica.
Zmartwienia prezesa Jana Szupiny wiążą się z brakiem własnej bazy klubu oraz niewielką pomocą ze strony samorządu lokalnego. ? Funkcjonujemy na miarę naszych możliwości. Szkoda, że władze samorządowe niespecjalnie angażują się w sport, bo przez te wszystkie lata pokazaliśmy, jak wiele dobrego można zrobić zaangażowaniem i pasją na rzecz sportu ? dodaje sternik żywieckiego klubu, działającego z sukcesami od 2003 r.

Marcin Nikiel