Trzy setki rowerzystów od seniorów po maluchy, wspólnie przejechało dwunastokilometrową trasę XV Janowickiego Rajdu Rowerowego, biegnącą ulicami Janowic, Bielska-Białej i Pisarzowic.

Sama wyprawa rowerowa urokliwą trasą, pełną wspaniałych widoków, to nie wszystko – na dalszą część dnia złożyły się piknik rodzinny z występami artystycznymi oraz zabawa taneczna poprowadzona przez zespół „Kryptonim”. Furorę robiła słynna grochówka, o której wspomniały nawet występujące na scenie przedszkolaki. Na dzieci czekały też dmuchane atrakcje, wata cukrowa, jak również bańki mydlane.

Wzorem poprzednich edycji przyznano nagrody: wójt gminy Bestwina Artur Beniowski i radny powiatu bielskiego Grzegorz Gawęda wręczyli dyplomy i upominki dla najstarszego uczestnika, dla najmłodszego dziecka jadącego w koszyku i samodzielnie, dla najliczniejszej rodziny, grupy i reprezentacji szkolnej. Pan Marek, zwycięzca klasyfikacji na najstarszego rowerzystę, z dumą prezentował swój 50-letni pojazd, piękną szosówkę. Radości nie kryli pozostali nagrodzeni, w tym uczniowie szkoły z Janowic – najliczniejszej na rajdzie reprezentacji placówki oświatowej.

Po sportowych emocjach nadszedł czas na piknik rodzinny. Na janowickiej estradzie szkoła tańca „Mandla” poprowadziła lekcję zumby, później zaprezentowały się przedszkolaki i uczniowie ZSP Janowice. Wśród tańców na uwagę zasłużyły układ choreograficzny rodem z Dzikiego Zachodu oraz słynna „belgijka”. Wyjątkowy aplauz wzbudził występ UKS Akro-Best – dziewcząt z janowickiej grupy akrobatycznej. Rajd zakończyła wieczorna zabawa. (SL)