W nowym roku szkolnym w Jaworzu pojawi się druga szkoła podstawowa z ośmioletnim systemem nauczania.
Liczne konsultacje społeczne ze środowiskiem nauczycielskim, zainteresowanych mieszkańców oraz rodziców poprzedziły ostateczną decyzję w sprawie dostosowania sieci jaworzańskich szkół do reformy oświaty. Na tym etapie gmina planowała utworzenie jednej szkoły podstawowej, która mieściłaby się w dwóch odrębnych budynkach – w Jaworzu Dolnym oraz Średnim, a więc w budynku dotychczasowego Gimnazjum. – Reforma to niezwykle trudne dla nas wyzwanie, nawet jeśli jesteśmy gminą niewielką, a na naszym terenie działała tylko jedna placówka gimnazjalna. Chcemy zaproponować takie rozwiązanie, które zapewni, o ile to możliwe, bezbolesne i nieuciążliwe dla uczniów, rodziców, nauczycieli i samorządu przejście w nowy system – mówił w jednym z wcześniejszych wydań „Gazety Beskidzkiej” wójt gminy Radosław Ostałkiewicz.
Powyżej wspomniane rozwiązanie samorząd przedstawił Śląskiemu Kuratorowi Oświaty, który wydał opinię pozytywną, ale warunkową. Oznacza to, że nie wyraził zgody na stworzenie w Jaworzu jednej placówki, nie zezwalając tym samym na włączenie gimnazjum do istniejącej szkoły podstawowej i nakazując utworzenie dwóch odrębnych placówek z własnymi obwodami. Na tej podstawie Rada Gminy Jaworze przegłosowała w ostatni dzień marca uchwałę w sprawie dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego. – Od roku szkolnego 2017/2018 będziemy mieli więc w naszej gminie dwie szkoły o podobnym profilu. Nabór do klas pierwszych obu szkół podstawowych odbywa się już według rejonizacji Jaworza – wyjaśnia zastępca wójta gminy Anna Skotnicka-Nędzka.
W Szkole Podstawowej nr 1 w centrum Jaworza funkcjonować będzie wraz z nadchodzącym rokiem szkolnym sześć klas w kilku oddziałach, z kolei w dotychczasowym Gimnazjum, a po reformie Szkole Podstawowej nr 2, edukację będą kontynuować obecne klasy szóste „podstawówki” oraz aż do wygaśnięcia w okresie najbliższych trzech lat roczniki gimnazjalne.
O ile struktura jaworzańskich placówek po reformie została już zaakceptowana, tak nieodzowne będzie w niedalekiej przyszłości dostosowanie szkół do wprowadzonych zmian w zakresie infrastruktury. – W naszej obecnej Szkole Podstawowej nie ma przedmiotowych pracowni dla klas starszych, o których stworzeniu musimy teraz pomyśleć. Podobnie rzecz ma się z zapleczem nowej placówki. Tu mamy zbyt mało sal lekcyjnych dla młodszych roczników, brakuje dla nich także zewnętrznego placu zabaw. Niezbędne jest poza tym doposażenie tych szkół – tłumaczy zastępca wójta Jaworza.

(MAN)


Radoslaw Ostalkiewicz GLO intRadosław Ostałkiewicz,
wójt gminy Jaworze:
By możliwie jak najlepiej przystosować się do wchodzącej w życie reformy, bazowaliśmy na wieloletnich doświadczeniach systemu szkolnictwa w naszej gminie, prowadzonego bardzo starannie przez dyrektor Ewę Cholewik i dyrektor Barbarę Szermańską oraz wdrażanego przez całe grono pedagogiczne. Nasze placówki stały się na przestrzeni lat szkołami sukcesu o poziomie wykraczającym ponad wyniki osiągane nawet w skali wojewódzkiej.
Szkoła Podstawowa nr 1, wliczając w to całą jej infrastrukturę, była w pełni dostosowana do potrzeb dzieci najmłodszych, ale także tych już trochę starszych i przechodzących do klas gimnazjalnych. Z kolei Gimnazjum zostało pomyślane jako miejsce stwarzające młodym osobom kompleksowe szanse na rozwój, włącznie z „orlikiem”, naszym muzeum, czy budowaną obecnie halą sportową.
Pomysł, jaki mieliśmy na organizację sieci szkół w naszej gminie, był nieco inny od tego, który został ostatecznie przyjęty uchwałą. Dwie ośmioletnie szkoły podstawowe w Jaworzu będą w jakiś sposób ze sobą konkurować, podczas gdy dotychczas placówki świetnie się uzupełniały i współpracowały. Dodatkowo mamy teraz rejonizację Jaworza na obwody szkolne, co z punktu widzenia całości gminy może być kłopotliwe dla mieszkańców. Trzeba się jednak z tym zmierzyć i poradzić sobie w taki sposób, aby nie zaburzyć tego, co udało się w ostatnim czasie wspólnymi wysiłkami wypracować.