Gmina Kozy czyni starania, by kolejne jej rejony zostały w najbliższych latach objęte siecią kanalizacji sanitarnej. Rozpoczęcie prac uzależnione jest od pozyskania środków unijnych, o które gmina aktualnie wnioskuje.
Dwa zadania przewidziane na terenie Kóz obejmuje wniosek o dofinansowanie budowy kanalizacji ze środków Unii Europejskiej. Pierwsze dotyczy rejonu Kolektora Czerwonka, od północnej granicy gminy do torów PKP, rejon ulicy Dolnej. Kolejne wiąże się z powstaniem sieci na obszarze Krzemionek, Małych Kóz, Starego Dworu i Wróblowic. Łącznie daje to blisko 33 kilometry nowej sieci wraz z trzema pompowniami.
Na przygotowanie stosownego wniosku i studium wykonalności budowy sieci gmina przeznaczyła środki budżetowe, a zgodę na zabezpieczenie pieniędzy na wkład własny w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Kozy wyrazili radni podczas lutowej sesji. Dofinansowanie zewnętrzne, jakie samorząd zamierza pozyskać, stanowiłoby ponad 60 procent kosztów kwalifikowanych planowanej inwestycji. – To ogromne przedsięwzięcie, do którego przygotowywaliśmy się od kilku lat. Trwały w tym czasie przede wszystkim opracowania niezbędnych dokumentów i projektów. Zdajemy sobie sprawę, że mieszkańcy rejonów objętych inwestycją bardzo na nią wyczekują. A z perspektywy gminy to największe i najkosztowniejsze zadanie w jej historii, ale też mające niebagatelne znaczenie dla dalszego rozwoju – mówi wójt gminy Kozy Krzysztof Fiałkowski.
Wójt przypomina, że w ostatnich latach sieć kanalizacji sanitarnej została w Kozach rozbudowana i ma obecnie długość ok. 79 km. Jak dodaje, nie byłoby to możliwe bez przeznaczenia na ten cel środków własnych, ale i aktywnego udziału gminy w otwartych konkursach na pozyskanie funduszy. Gmina podjęła ponadto szereg istotnych działań, które doprowadziły m.in. do otrzymania zwrotu dużej części nakładów poniesionych na modernizację oczyszczalni w Pisarzowicach, gdzie kierowane są ścieki, wpisania aglomeracji Pisarzowice do Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, czy ustanowienia pośredniej strefy ochronnej ujęcia wody w Oświęcimiu.
– Wszystko to było niezbędne, aby starać się teraz o środki unijne na kanalizowanie kolejnych obszarów naszej gminy, a tym samym kontynuować inicjatywy wpisujące się w szeroko rozumianą ochronę środowiska – tłumaczy wójt Fiałkowski.
W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku i otrzymania dofinansowania, co powinno nastąpić w drugiej połowie tego roku, rozpoczęcie inwestycji planuje się w 2018 r. Realizacja pozwoli w perspektywie kilku lat przyłączyć do sieci kanalizacyjnej 800 budynków, w których mieszka niespełna 3 tys. osób.

(MAN)