Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej zyskać może już wkrótce swoich patronów. To osoby, które za życia walnie przyczyniły się do tego, aby ta wyjątkowa placówka powstała w Jaworzu.

Istotną rolę w utworzeniu szczególnego miejsca odegrał Erwin Pasterny. Pracując jako bosman na statkach handlowych polskiej floty, w latach 60. minionego wieku zebrał na całym świecie okazy fauny i flory morskiej. Następnie podarował swoją kolekcję jaworzańskiej Szkole Podstawowej nr 2, której był wcześniej uczniem. Wyjątkowe eksponaty zostały wystawione w szkolnych pomieszczeniach Gimnazjum w Jaworzu, toteż chętnie zaglądali tu nie tylko sami mieszkańcy gminy i miejscowości pobliskich, ale również przybywający z dalszych zakątków Polski czy nawet zagranicy.

Szkolne pomieszczenie było jednak ciasne, a zainteresowanie nie słabło. Toteż kolekcja domagała się wyeksponowania w odrębnym budynku, odpowiednim na potrzeby Muzeum. O jego powstanie zabiegał przez lata ówczesny wójt Zdzisław Bylok, którego starania przyniosły skutek w drugiej połowie 2014 roku, gdy placówkę uroczyście otwarto.

Zasługi wspomnianych osób związane z uruchomieniem Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej z prawdziwego zdarzenia mogą zostać w sposób szczególny uhonorowane. Wójt Radosław Ostałkiewicz otrzymał pismo z Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, by jaworzańskiemu Muzeum nadać imię bosmana Erwina Pasternego. Decyzję w tej kwestii podejmą radni, wójt nie ma jednak wątpliwości co do zasadności takiej inicjatywy.

Zapowiada, że będzie jednocześnie zabiegał o to, aby sala audytoryjna Muzeum zyskała imię Zdzisława Byloka, wieloletniego wójta Jaworza, zmarłego przed dwoma laty. – To wspaniała okazja, aby docenić postaci, które w historii naszej gminy odegrały bardzo ważne role. Nie mam żadnych wątpliwości, że zasługują na takie upamiętnienie – przyznaje wójt Jaworza. (RAF)