W nowym programie działań rządu Zjednoczonej Prawicy na najbliższe lata sporą część poświęciliśmy poprawie standardu życia emerytów i rencistów – mówi Stanisław Szwed, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceminister rodziny i polityki społecznej.

– Emeryci i renciści to ta grupa społeczna, która do niedawna najbardziej odczuwała złe strony przemian ustrojowych po 1989 roku. Zapowiadaliśmy zmiany w tej dziedzinie i konsekwentnie od 2015 r. słowa dotrzymujemy – mówi Stanisław Szwed. Dlatego sporą część Nowego Polskiego Ładu – programu Zjednoczonej Prawicy – zajmuje propozycja pomocy dla seniorów.

Szczególną wagę program przywiązuje do wzrostu minimalnych rent i emerytur. Dlatego sztandarowym elementem stała się emerytura bez podatku. Obejmie ona tych emerytów i rencistów, których miesięczne świadczenie sięga co najwyżej 2,5 tys. zł – oni nie zapłacą podatku w ogóle. Jak wylicza Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej dotyczy to aż 65 proc. osób z tej grupy! Ci, którzy mają wyższe emerytury oczywiście podatek płacić będą dopiero od kwoty 2,5 tys. zł. Łącznie więc seniorów, którzy skorzystają z tego tytułu, będzie 91 proc. Dla przeciętnego emeryta oznacza to, że w kieszeni (może raczej na bankowym koncie) pozostanie mu rocznie 2 tys. zł.

Wśród propozycji jest także zerowy PIT dla osób, które będą chciały dalej pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego, co zresztą ma młodych emerytów do tego zachęcać. Dla starszych pracowników, już po 55. roku życia, pojawi się z kolei możliwość zmniejszenia wymiaru czasu pracy, co również ma ich skłaniać do pozostawania czynnym zawodowo bez konieczności podejmowania ostatecznego wyboru: emerytura czy praca.

To niejedyne rozwiązania mające poprawić standard życia emerytów i rencistów. „Złota jesień życia” programu Polski Ład przewiduje również dalsze finansowanie programów aktywizacji osób starszych poprzez samorządy i stowarzyszenie, które organizować będą zajęcia dla seniorów.

Jak wyjaśnia Stanisław Szwed, już od 2015 r. resort rodziny i polityki społecznej podejmował działania na rzecz realnej poprawy sytuacji materialnej, ale także jakości życia seniorów. Oprócz obiecanego i oczywistego przywrócenia wieku emerytalnego na cywilizacyjnym poziomie, doprowadzono do faktycznej waloryzacji ich emerytur. Najniższe emerytury wzrosły w tym czasie o ponad 40 proc. – z 880,45 zł do obecnych 1250,88 zł. Do tego należy doliczyć 13. emeryturę, jednorazową „czternastkę”. Coroczna „trzynastka” jak dotąd trafiła do blisko 10 mln emerytów i rencistów.

– Wszystkie te działania znacznie poprawiły sytuację tej grupy społecznej. Ale przecież nie ograniczają się one do podwyżki emerytur. Od początku w 2015 r. zależało nam, aby stworzyć dla seniorów propozycje aktywnego ponownego włączania się w życie społeczne, a nawet zawodowe, już w jesieni życia – podkreśla Stanisław Szwed. Takimi działaniami było kierowane do samorządów i organizacji społecznych programu klubów aktywności seniorów i rozwiązania opiekuńcze. (Ł)

Stanisław Szwed,

wiceminister rodziny i polityki społecznej:

Propozycje dla naszych seniorów, jakie złożyliśmy w programie Nowego Polskiego Ładu, to w rzeczywistości kontynuacja działań, jakie podejmujemy dla tej grupy osób od 2015 r. I trzeba podkreślić, że emeryci i renciści, ludzie starsi, którzy już nie mają możliwości pracy zarobkowej, po 1989 r. znaleźli się w najgorszej sytuacji materialnej. To dopiero rządy Zjednoczonej Prawicy doprowadziły do realnej waloryzacji świadczeń, o ponad 500 zł dla minimalnych emerytur. To my wprowadziliśmy 13. emeryturę, bezpłatne lekarstwa z listy refundowanej dla osób powyżej 75. roku życia. Wystarczy popytać wśród seniorów, jak bardzo zmienił się ich status materialny w ostatnich latach, żeby przekonać się, czy te działania były konieczne. Już dawno należało je podjąć.

Mamy świadomość, że zwłaszcza dla najsłabiej uposażonych rencistów i emerytów, kolejne elementy pomocy w dalszym ciągu są potrzebne. Dlatego teraz je wprowadzamy, nie tylko zwolnienia podatkowe, ale cały pakiet społecznej aktywizacji osób starszych, choć zapewne te wymierne finansowe korzyści one najszybciej odczują. Jako narodowa społeczność mamy obowiązek troszczyć się o tych spośród nas, którzy całe życie pracowali dla kraju i zapewnić im godną jesień życia. Nasz rząd opiera się na tak rozumianej solidarności międzypokoleniowej.