Nowoczesne pompy ciepła oraz instalacje fotowoltaiczne, montowane z dużą zniżką na prywatnych domach, to pomysł gminy Wilamowice na ograniczenie niskiej emisji. Deklaracje można składać do połowy stycznia.
Gmina Wilamowice zgłasza się do konkursu na dofinansowanie do wykorzystania odnawialnych źródeł energii, organizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. – Spotykamy się w poszczególnych sołectwach z mieszkańcami i informujemy ich o możliwości korzystnego pozyskania tanich źródeł energii dla gospodarstw domowych – wyjaśnia burmistrz Marian Trela. W Wilamowicach zamierzają pozyskać pieniądze na instalacje pomp cieplnych oraz fotowoltaiczne. W 85 proc. koszt zakupu i montażu urządzeń zostałby pokryty z funduszy europejskich, właściciel posesji musiałby pokryć resztę plus zapłacić 8 proc. podatku VAT.
To wydatek rzędu kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy złotych, jednak inwestycja zwróciłaby się już po kilku latach. Nowoczesne pompy ciepła pobierają ok. 3 kW energii elektrycznej, jednak w zamian wytwarzają ok. 12 kW energii cieplnej, w nadmiarze wystarczającej do ogrzewania budynku jednorodzinnego wraz z ogrzaniem ciepłej wody, a latem wykorzystania w klimatyzacji. Z kolei instalacje fotowoltaiczne montowane np. na dachu, mogą dostarczyć od 3 do 5 kW energii elektrycznej. W Wilamowicach będzie można łączyć oba systemy.
Audytem, stwierdzającym jaki rodzaj instalacji będzie potrzebny do budynku, zajmie się specjalistyczna firma, wyłoniona w przetargu przez Urząd Gminy Wilamowice, który też będzie odpowiedzialny na terenie gminy za całość realizowanego projektu. Instalacja przez pięć lat będzie własnością gminy, potem, po zakończeniu programu, przejdzie na własność użytkownika. Zarówno pompy, jak i instalacje fotowoltaiczne są objęte kilkunastoletnią gwarancją.
Urząd Gminy ankiety i deklaracje od mieszkańców przyjmuje do 15 stycznia, można je pobrać ze strony www.gmina.wilamowice.pl. – Wtedy będzie można szczegółowo określić, jakie jest rzeczywiste zainteresowanie programem – wyjaśnia burmistrz Marian Trela. Dodaje, że to jeden z kilku pomysłów na ograniczenie smogu w gminie. W tym roku ruszył też trzyletni program wymiany starych pieców.

(Łu)