W niedziele 6 i 13 lutego „Solidarność” zorganizowała pikiety przed sklepem francuskiej sieci Intermarche w Cieszynie. Związkowcy protestowali w ten sposób przeciwko łamaniu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni.

Przypominamy, że od 1 lutego 2022 roku obowiązuje nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Sieci handlowe próbowały omijać ustawę wykorzystując patent na „placówkę pocztową”, a po uszczelnieniu przepisów testują sposoby na „dworzec autobusowy” czy „czytelnię książek”. „Solidarność” zabiega o przestrzeganie przepisów i respektowanie prawa pracowników handlu do wolnych niedziel.

Cieszyński sklep sieci Intermarche w niedzielę 6 lutego działał jako dworzec autobusowy, a tydzień później… – Dziś byliśmy świadkami kolejnej parodii. Sklep Intermarche w Cieszynie, by ominąć przepisy, przemianował się na wypożyczalnie sprzętu sportowego. Nadal sprzedawano w nim alkohol, co jest niezgodne z przepisami. Dlatego tak jak w ubiegłym tygodniu zawiadomiliśmy policję. Funkcjonariusze poinformowali nas, że sprawa zostanie skierowana do prokuratury. To jest kpina z polskiego prawa, dlatego należy zadać pytanie, kto jest silniejszy – czy polski rząd i polskie prawo czy międzynarodowe sieci handlowe? – mówi Alfred Bujara, szef handlowej „Solidarności”, który zorganizował konferencję prasową przed cieszyńskim sklepem.

– Kolejny raz ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele jest łamana, dlatego ponownie apelujemy o systematyczne kontrole Państwowej Inspekcji Pracy i nakładanie wysokich kar na takie sklepy – dodaje. Z takim samym apelem do państwowej Inspekcji Pracy wystąpił przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda.

Materiał NSZZ „Solidarność” Podbeskidzia