Wiele działań proekologicznych w województwie śląskim realizowanych jest przy wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Z jego prezesem Andrzejem Pilotem rozmawiamy o najistotniejszych potrzebach ochrony środowiska.

Redakcja: Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach od wielu lat prowadzi różne działania proekologiczne. Które z nich mają największą wagę?
Andrzej Pilot: Podkreślić chciałbym na wstępie, że nasze działania idealnie wkomponowują się w problemy związane z ochroną środowiska, które mają priorytetowe znaczenie nie tylko dla regionu, ale i całego kraju, czy Europy. Zadanie główne to walka z niską emisją. Mówiąc precyzyjniej, nie tylko ograniczenie niskiej emisji, ale i jej likwidacja. W grudniu ubiegłego roku, gdy obejmowałem funkcję prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, zawarte zostało porozumienie z Ministerstwem Gospodarki w sprawie realizacji przez Fundusz jako instytucję wdrażającą, programu kompleksowej likwidacji niskiej emisji w konurbacji śląsko-dąbrowskiej. Obejmuje on nie tylko 14 największych miast tej aglomeracji, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, że dotyczy to tak naprawdę wszystkich podmiotów samorządowych regionu województwa śląskiego. W obszarze, w którym zamierzamy realizować program, założeniem nadrzędnym będzie modernizacja sieci ciepłowniczych, wspólnie z dużymi podmiotami, zajmującymi się ogrzewaniem, oraz wykonanie konkretnych podłączeń do sieci ciepłowniczych. Podmiotami będą tu nie tylko samorządy, ale również spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty.

Dlaczego ten aspekt jest tak istotny w skali całego województwa śląskiego?
Ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli, dotyczący kontroli jakości powietrza, był dla naszego regionu niekorzystny. Przekroczenie stężeń pyłu, np. w takich miastach, jak Gliwice i Zabrze, osiągnęło 124 dni w skali roku, nieznacznie mniejszy jest ten wskaźnik w przypadku Katowic czy Sosnowca. Jako region wiedziemy więc niestety prym w tym niechlubnym zestawieniu wśród miast w całej Polsce. W dodatku trzeba pamiętać o tym, że jako kraj także jesteśmy na szarym końcu, jeśli chodzi o jakość powietrza. Nasze zobowiązania akcesyjne w Unii Europejskiej są w tym zakresie bardzo duże. Niedotrzymanie pewnych warunków może więc wiązać się z koniecznością płacenia ogromnych kar. A tego chcemy uniknąć. Dlatego wypowiedziana została ?wojna? niskiej emisji.
Dodam jednocześnie, że raport, o którym wspomniałem, zawierał także aspekty pozytywne pod naszym adresem. Jako Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach zostaliśmy pochwaleni, że na poprawę jakości powietrza przeznaczamy w kraju najwięcej środków. Oczywiście, to nie wystarcza, by problem w pełni zlikwidować, bo samo ograniczenie niskiej emisji to fakt. W 2003 roku byliśmy prekursorem w ograniczeniu niskiej emisji w budownictwie jednorodzinnym. Do dziś w tym programie uczestniczyło ponad 70 gmin, na terenie których wykonano działania w zakresie szeroko pojętej termomodernizacji. Bardzo aktywne na tym polu były samorządy Podbeskidzia, które za takie praktyki należy pochwalić.
Płynnie przechodząc zaznaczę, że ten problem wzrostu zanieczyszczeń i stężeń pyłów był szczególnie dotkliwy w okresie tzw. sezonu grzewczego. Wiele samorządów przystąpiło do Programu Ograniczenia Niskiej Emisji, gdzie pojawiła się również możliwość uzyskania środków finansowych przez mieszkańców. Fundusz refundował częściowo środki w postaci umorzenia przyznanego dofinansowania. Koszty dla obywateli były dzięki temu de facto na poziomie około 40 procent. Z drugiej strony trzeba przyznać, że tzw. piece na groszek były atrakcyjne, ale wtedy, gdy cena eko-groszku wynosiła ok. 400 zł. Dziś jest ona średnio dwukrotnie wyższa, przez co część gospodarstw domowych ze względów ekonomicznych z takich pieców zrezygnowała, wracając niestety do domowych palenisk i opalania tzw. byle czym.

Co w tym aspekcie władze Funduszu postrzegają jako najważniejsze, także dla regionu Beskidów?
Jednym z najbardziej skutecznych rozwiązań jest podłączenie do sieci ciepłowniczej tam, gdzie tylko jest to możliwe. To szczególnie istotne dla mieszkańców tych terenów, na których nastąpiło znaczne przekroczenie stężenia pyłów. Jako przykład z regionu Beskidów podam Żywiec. W 2012 roku maksymalne stężenie dwutlenku siarki przekroczyło poziom dopuszczalny o 54 procent w systemie 24-godzinnym. Widać wyraźnie, jak negatywne zapylenie wpływa na zdrowie mieszkańców.
Na lata 2014-2020 Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska wdrożył program ?KAWKA? (polski skrót od CAFE ? Clean Air For Europe ? przyp. red.), który zakłada przyznawanie dla potencjalnych beneficjentów dotacji, czy niskooprocentowanych pożyczek. W dalszym ciągu natomiast kierujemy się w naszych działaniach na ograniczenie niskiej emisji, poprzez wymianę źródeł ciepła na bardziej ekologiczne. To gminy występują o realizację przedsięwzięć na rzecz poprawy efektywności ekologicznej. Ale pamiętajmy, że przecież ostatnimi odbiorcami i tak są osoby fizyczne, przeciętny Kowalski, który w łatwy sposób może ciepło regulować, a przez to oszczędzać. Program obejmuje też odnawialne źródła energii czy instalacje solarne, które w okresie słonecznym zabezpieczają ciepłą wodę użytkową. Mówimy więc o problemach, które dotyczą nie tylko naszego regionu. Nie zaniedbujemy przy tym oczywiście innych ważnych aspektów z ekologicznego punktu widzenia.

Jakie są te inne działania proekologiczne, na które warto zwracać uwagę?
Wiele gmin w województwie śląskim inwestowało na przestrzeni ostatnich lat w kanalizację. Żałować należy, że nie wszędzie możliwe jest podłączenie do sieci kanalizacyjnej. W niektórych miejscach to po prostu nieopłacalne. Dlatego zachęcamy w takich przypadkach do tworzenia przydomowych oczyszczalni ścieków. Zasady wsparcia finansowego są tu podobne, jak w przypadku działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji.
Nie zapominamy o poprawie sytuacji w zakresie gospodarki odpadami szczególnie niebezpiecznymi. Jeden z istotniejszych problemów, z którymi się borykamy, to powstawanie tzw. dzikich wysypisk.
Niezmiernie ważna jest odpowiednia edukacja ekologiczna i również na takie cele przeznaczamy środki. To przecież nic innego, jak kształtowanie społeczeństwa, które ma świadomość zagrożeń wynikających ze złego stanu otaczającego nas środowiska. Wiąże się z tym po części profilaktyka zdrowotna dzieci. Od wielu lat dofinansowujemy udział dzieci w tzw. zielonych szkołach oraz wypoczynku letnim. W tym po raz pierwszy nasze wsparcie objęło również 7-dniowe zimowiska.
Tradycyjnie wspieramy ochronę przeciwpowodziową, zwłaszcza te służby, które w przypadku wystąpienia różnych anomalii są pierwsze w miejscu zagrożenia. Przekazanie środków finansowych na zakup sprzętu i wozów bojowych dla strażaków PSP i OSP ? w tym zakresie można liczyć na znaczną pomoc ze strony Funduszu.

Rozmawiał: Marcin Nikiel