O rozwoju ośrodka olimpijskiego w Szczyrku rozmawiamy z Grzegorzem Kotowiczem, dyrektorem COS.


Grzegorz Kotowicz INTRedakcja: Co czuje dyrektor tak prężnie rozwijającego się ośrodka?
Grzegorz Kotowicz: Mam poczucie, że udało się przez ostatnich kilka lat dokonać w Szczyrku czegoś naprawdę fajnego i wartościowego. Gdy 1 września 2009 r. przyszedłem do pracy zadałem sobie pytanie: ?Co ja, kajakarz, miałbym robić w ośrodku opierającym się w głównej mierze na dyscyplinach zimowych??. Tymczasem Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku to dziś kompleks sportowy, który robi wrażenie, jest dostrzegany i ceniony. Cieszy mnie, że tak liczne grono osób współpracuje z ośrodkiem. To jest właśnie sposób, aby cokolwiek osiągnąć. Bez zaangażowania naszych pracowników, mieszkańców i samorządu miasta Szczyrk, władz w regionie takie działania nie byłyby możliwe.

Która z inwestycji ostatnich miesięcy ma największą wartość?
Szczyrk ma ogromny potencjał narciarski. Na całym świecie znane są nasze skocznie, które idealnie służą celom treningowym. Wiele lat czekaliśmy natomiast aż ruszą inwestycje związane z narciarstwem alpejskim. W grudniu 2013 r. zakończyliśmy przebudowę kolei linowej na Skrzyczne, na odcinku z Jaworzyny. Sami narciarze i nasi goście najlepiej przekonują się o komforcie i jakości obecnie świadczonych tu usług ze strony Centralnego Ośrodka Sportu.
Nowoczesna kolej to ważny krok inwestycyjny, by Szczyrk rzeczywiście był zimową stolicą Polski. W tym duchu modernizujemy także systematycznie trasy narciarskie. Duże nadzieje wiążę z projektami, które na stokach Skrzycznego przeprowadzić ma słowacki potentat Tatry Mountain Resorts. Wszyscy będziemy cieszyć się wówczas kompleksem narciarskim z prawdziwego zdarzenia.
Na bieżąco jesteśmy po otwarciu drugiej hali sportowej COS-OPO w Szczyrku. Nasze obiekty zabezpieczają teraz w pełni realizację szkolenia grup sportowych przebywających w ośrodku, jak również szkolenia stacjonarnego dla szkół czy klubów z regionu Podbeskidzia. Kompleks w całości dopełnia ofertę, którą dysponujemy pod kątem sportów zimowych.

W jednym z ostatnich numerów ?Gazety Beskidzkiej? pozytywne zmiany, jakie zaszły w Szczyrku, chwaliła Renata Mauer-Różańska. Chyba w całym powiecie bielskim jest to jednak widoczne?
Ostatnie lata to nowe hale sportowe, boiska, czy liczne tereny rekreacyjne w regionie. To oczywiście korzyść wyjątkowa, bo dzieci i młodzież mogą prawidłowo rozwijać się, spędzać dużo czasu na fizycznej aktywności. Tak rodzą się nam przyszli medaliści olimpijscy. Jako Przewodniczący Komisji Promocji, Turystyki i Sportu Powiatu Bielskiego dostrzegam, jak ważne jest zadbanie o odpowiednie warunki dla sportowców. W całym powiecie bielskim jest wiele ciekawych ośrodków sportowych. To region, który ma pod tym względem sporo do zaoferowania. Ważne, aby odpowiednio układała się współpraca z poszczególnymi samorządami. Jeśli myślimy poważnie o faktycznym rozwoju, wszyscy powinni zmierzać w tym samym kierunku. (MAN)

O nowych inwestycjach, kierowanego przez Grzegorza Kotowicza COS w Szczyrku, czytaj też w artykułach ?Hala uroczyście otwarta? oraz ?Sport w COS ma się dobrze?.