Teresa Lewczak, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Bestwinie, jest autorką pierwszej pełnej monografii Bestwińskiego Zamku. A więc charakterystycznego budynku dawnego pałacu Habsburgów w Bestwinie, popularnie zwanego Zamkiem, która góruje nad wsią jako świadek minionych czasów i zarazem centrum administracyjne gminy. Tu bowiem mieści się dzisiaj Urząd Gminy Bestwina.
Jak informuje historyk z Bestwiny, Sławomir Lewczak (prywatnie syn autorki), do tej pory historia Zamku nie była przedstawiona całościowo, wcześniej pewien jej zarys opracował ks. Zygmunt Bubaka oraz doktora Franciszek Maga. Autorka przy tworzeniu nowo wydanej monografii współpracowała m.in. z hrabią Leonem Stefanem Habsburgiem oraz wieloma innymi osobami i instytucjami, takimi jak Muzeum Regionalne im. ks. Z. Bubaka.
Pierwszy rozdział książki omawia dobra bestwińskie Habsburgów od roku 1808, kiedy to ówczesny właściciel ziemski, szambelan królewski Jerzy Dobrzański z Dobrej sprzedał Bestwinę, Janowice, Kaniów Górny, Komorowice, Zabawę i Czaniec księciu Albrechtowi Kazimierzowi Sasko-Cieszyńskiemu. W roku 1839 Bestwina przeszła pod Zarząd Dyrekcji Dóbr Żywieckich. Kolejno książka traktuje o historii Zamku do roku 1945. Budowę późnoklasycystycznego dworu rozpoczęto w r. 1824 i zakończono dwa lata później. Szczegółowo omówiono budynek pod względem architektonicznym, nie zapominając o jego otoczeniu – ogrodzie warzywnym, zabudowaniach folwarcznych, gruntach ornych i parku z dębami szypułkowymi.
W rozdziałach „Mieszkańcy zamku bestwińskiego” oraz „Życie na zamku” przynoszą opisy codziennego życia mieszkańców, koncentrując się na osobie i rodzinie arcyksięcia Leona Karola Marii Cyryla Metodego Habsburg-Lotaryńskiego, mieszkającego tutaj od r. 1933. Autorka przedstawia ówczesny rozkład pokoi mieszkalnych, porównując do dzisiejszego rozplanowania Urzędu Gminy. Nie zapomniano o życiu służby rekrutującej się spośród mieszkańców Bestwiny. Wspomnienia świadków dają wyobrażenie o codziennym życiu arystokratów.
Końcowe rozważania dotyczą lat wojny i okupacji, zamek po wyjeździe Habsburgów przechodził różne koleje losu, ostatecznie został upaństwowiony. Mieściły się w nim Ośrodek Zdrowia, przedszkole, Gminny Ośrodek Kultury, biblioteka i mieszkania prywatne. Od roku 1998 pałac jest siedzibą wyłącznie Urzędu Gminy Bestwina.
Wielką siłą publikacji są pozyskane z różnorakich źródeł fotografie, częstokroć niepublikowane.

(SL)