Proponowana przez rząd wysokość minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku na poziomie 2800 zł realizuje oczekiwania Związku – czytamy w decyzji Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Jednocześnie „Solidarność” oczekuje wyższej od propozycji rządu waloryzacji rent i emerytur oraz wyższego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.

– Relacja poziomu płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej jest na poziomie satysfakcjonującym Związek – napisano w decyzji Prezydium KK opiniującej rządowe propozycje dot. przyszłorocznego budżetu. Zdecydowanie negatywnie oceniona została za to propozycja wzrostu wskaźnika waloryzacji, który rząd zamierza ustalić na poziomie ustawowego minimum. To zdaniem Prezydium poziom niewystarczający. Związkowcy postulują, by zwiększyć te świadczenia o wskaźnik odpowiadający wysokości inflacji w gospodarstwach domowych emerytów w 2020 r. powiększony o co najmniej 50 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w roku 2020.

Po raz kolejny NSZZ „Solidarność” domaga się wypracowania systemowego sposobu waloryzacji najniższych świadczeń emerytalno-rentowych. Domaga się również wzrostu wskaźnika wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na rok 2021 na poziomie nie mniejszym niż 109 proc. w ujęciu nominalnym.

Według Prezydium KK zamrożenie wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej przy jednoczesnym prognozowanym wzroście poziomu cen i wynagrodzeń sektora prywatnego niewątpliwie po raz kolejny osłabi poziom konkurencyjności etatów w sferze budżetowej w stosunku do sektora prywatnego. Również i w tym przypadku „Solidarność” domaga się wypracowania systemowych uregulowań gwarantujących utrzymanie realnej wartości wynagrodzeń i ich wzrostu w odniesieniu do PKB na rok następny.

Materiał NSZZ Solidarność Podbeskidzia