Mamy listopad – miesiąc, w którym w sposób szczególny wspominamy tych, którzy odeszli już do wieczności, naszych zmarłych krewnych, przyjaciół, znajomych. My, członkowie podbeskidzkiej „Solidarności”, w sposób szczególny pamiętajmy w ten czas o tych, którzy współtworzyli nasz związek na Podbeskidziu, poświęcali mu swe siły, czas, zdrowie, często także swą wolność, działali ofiarnie w komisjach zakładowych, walcząc o prawa ludzi pracy, a których nie ma już wśród nas. W różnym czasie i w różnym stopniu przyczynili się do odzyskania wolności przez naszą Ojczyznę, do przetrwania, a potem rozwoju „Solidarności”. Niektórzy z nich nie byli nawet członkami „Solidarności”, lecz poprzez swą działalność i ofiarę zasłużyli na naszą wdzięczną pamięć.

Ta smutna lista z każdym rokiem jest coraz dłuższa. Znajdują się na niej między innymi:

Tadeusz Adamski, Ryszard Anus, Wiesław Bakalarski, Janusz Bargieł, Ryszard Basior, Andrzej Baścik, Mirosław Biernot, Antoni Bobowski, Zofia Borecka-Michalak, Piotr Brańka, Barbara Bryś, Kazimierz Bury, Michał Caputa, Kazimierz Cieśla, Andrzej Chlewicki, Ludwik Czarnecki, Wiesław Konrad Czarnik, Bożena Ćwiertniewska, Henryk Data, Maciej Dębowski, Oswald Dobrzański, Rudolf Dominik, Czesław Drzazga, Zdzisław Dudek, Władysław Dutka, Andrzej Działkowski, Józef Dziech, Maciej Faflak, Karol Fajkis, Zygmunt Faliński, Włodzimierz Foryś, Jan Frączek, Jerzy Freindorf, Jan Gajewski, Stanisław Jerzy Gdula, Jerzy Gibas,  Józef Golonka, Zbigniew Gołąb, Jadwiga Gołdynia, Jerzy Górny, Zdzisław Greffling, Roman Grudzień, Bolesław Gwizdała, Wanda Gwizdała, Ryszard Hadka, Jerzy Hatłas, Janina Jabłońska, Kazimierz Jabłoński, Janusz Januszewski, Grzegorz Jaroszewski, Jadwiga Kaczmarczyk, Krzysztof Kierepka, Jan Kinowski, Wojciech Kisiel, Franciszek Kłósko, Helena Kocoń, Zbigniew Kołodyński, Józef Kowalski, Józef Kożusznik, Barbara i Ireneusz Kóskowie, Andrzej Kralczyński, Jerzy Kucharski, Franciszek Kumorowicz, Eugeniusz Lach, Barbara Łagowska, Czesław Łysień, Mieczysław Machowiak, Tadeusz Makulski, Tadeusz Malejka, Jan Krzysztof Marek, Danuta Marzec-Styczeń, Stanisław Matl, Alicja Mazur, Tadeusz Mendrek, Tadeusz Miara, Wiesław Micherda, Leopold Mizera, Ferdynand Mizia, Antoni Mleczko, Zdzisław Mnich, Tadeusz Moll, Józef Noszczyk, Ludwik Ogiński, Stanisław Olejak, Ryszard Orzeł, Adam Pawlik, Magdalena Pawlik, Henryk Pawłowski, Ryszard Penkala, Anna Pietrasina, Lidia Pilch, Teresa Piwowarczyk, Kazimierz Podstawa, Aleksandra Polak, Krystyna Pysz, Leszek Radziwiłł, Jan Sachajko, Ignacy Sanak, Andrzej Sikora, Weronika Semik, Stanisław Simoni, Jan Siwiec, Antoni Sordyl, Wiesław Stachewicz, Bronisława Staniszewska, Stanisław Stolarski, Marian Strzała, Bolesław Stwora, Jan Sulikiewicz, Teresa Szafrańska, Tadeusz Szczerbowski, Stanisław Sznepka, Ewa Szostakowska, Bogumiła Sztefko, Aleksander Tarnawa, Stanisław Tekieli, Paweł Tomasik, Józef Trybała, Józef Tyc, Jan Tyrkiel, Rudolf Tyrna, Helena Wesołowska, Andrzej Wieczorek, Tadeusz Wielgolawski, Jan Wilczak, Antoni Włoch, Piotr Wojciechowski, Michał Wołyniec, Jan Worek, Józef Wranik, Tadeusz Wróbel, Włodzimierz Zabłocki, Stanisław Zacharias, Andrzej Zając, Jan Ziarko, Czesław Zuber, Stefan Zuber, Kazimierz Żyrek...

Tylko w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy do tego żałobnego wykazu dopisaliśmy kolejne osoby. W tym czasie odeszli od nas: Jerzy Kronhold, Andrzej Derewiecki, Henryk Kenig, Zofia Lulek, Ignacy Achinger i Ryszard Fiut.

Do tej z pewnością dalece niepełnej listy trzeba też dopisać zmarłych duszpasterzy, którzy wspomagali „S” w czasie pamiętnego strajku w 1981 roku, a później wspierali ją w okresie stanu wojennego. Są to między innymi arcybiskup Bronisław Dąbrowski, biskupi Czesław Domin i Herbert Bednorz, niezapomniani kapelani podbeskidzkiej „Solidarności” Józef Sanak i Zbigniew Powada oraz nasi księża przyjaciele: Kazimierz Jancarz, Adolf Chojnacki, Franciszek Janczy, Władysław Wala, Leopold Zielasko, Krzysztof Ryszka i Jan Sopicki.

Im wszystkim i dziesiątkom innych, którzy w tym miejscu nie zostali wymienieni, podbeskidzka „Solidarność” winna jest wdzięczność, pamięć i modlitwę.

Materiał NSZZ „Solidarność” Podbeskidzia

Od kilku lat bielskie stowarzyszenie „Podbeskidzie Wspólna Pamięć”, skupiające dawnych działaczy „Solidarności” i opozycji antykomunistycznej, umieszcza na grobach zmarłych przyjaciół tabliczki z symbolicznymi słowami pamięci i wdzięczności.