Sporym sukcesem siatkarzy, występujących pod szyldem Gimnazjum nr 2 w Czechowicach-Dziedzicach, zakończyły się zmagania wojewódzkie w kategorii gimnazjów. Czechowicki zespół sięgnął po historyczny medal w tych zawodach.
Już awans do grona czterech najlepszych zespołów gimnazjalnych w siatkówce był wyczynem, którego dotąd w Czechowicach nie notowano. – Wiedzieliśmy, że będzie wyjątkowo trudno, gdyż przyszło nam rywalizować w półfinałowej grupie z bardzo silnymi przeciwnikami. Gimnazjum w Żorach to zawodnicy trenujący w Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, którzy podczas ubiegłorocznych mistrzostw Polski młodzików zdobyli złoty medal, a gimnazjaliści z Radlina w tych samych zawodach także znaleźli się na podium – tłumaczy trenująca czechowiczan Agata Krywult.
Turniej, który odbył się w Czechowicach-Dziedzicach, przy wsparciu licznie zgromadzonej publiki, okazał się fantastyczny dla miejscowej drużyny Gimnazjum nr 2. Gospodarze po znakomitym meczu w półfinale pokonali właśnie faworyzowanych jastrzębian, zaś w spotkaniu, decydującym o awansie do wojewódzkiego finału, stanęli naprzeciw rówieśników z Radlina. Przegrali pierwszego seta, ale już w kolejnych rywalom nie dali szans.
Podczas rozgrywki o medale Gimnazjady czechowiczanie, na co dzień zawodnicy MKS-u Czechowice-Dziedzice, pokonali ekipę z Katowic, dzięki czemu zagwarantowali sobie lokatę na podium. Po złoto nie sięgnęli, lepsi okazali się gimnazjaliści z kuźni siatkarskich talentów w Częstochowie, co absolutnie nie zmąciło znakomitych humorów w drużynie. – Ciężko pracowaliśmy przez trzy lata, zostawialiśmy serce na boisku i to dało taki efekt końcowy. To historyczne osiągnięcie, które na długo pozostanie w naszej pamięci – dodaje uradowana trener.
W składzie gimnazjalnej drużyny byli: Kacper Woźniak, Jakub Kasprzyk, Mikołaj Budny, Marcel Koziński, Jakub Laszczak, Szymon Nowak, Jan Machalica, Kamil Kurczyk, Adrian Samek, Bartosz Bielecki, Michał Pawłuszkiewicz, Tomasz Makowski. (RED)