Podniesienie rent socjalnych wymaga szybkiego wprowadzenia w życie – przekonuje poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Szwed. Na razie obywatelski projekt kolejnego korzystnego wsparcia dla Polaków spoczął w komisji bez żadnego określenia, co dalej się z nim stanie.

Do Sejmu wrócił obywatelski projekt nowelizacji ustawy, który zakłada podniesienie kwoty renty socjalnej do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Jednocześnie propozycja przewiduje, że zwiększy się limit otrzymywanego świadczenia dla osób, które będą miały uprawnienia zarówno do renty socjalnej, jak i renty rodzinnej. – To kontynuacja prac jeszcze z poprzedniej kadencji, gdy zabrakło już czasu na dokończenie wprowadzenia korzystnych rozwiązań dla potrzebujących. Ale nic nie zapowiada, żeby teraz szybko udało się zakończyć te prace – mówi Stanisław Szwed, członek sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Zgodnie z propozycją renta socjalna wyniesie 100 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danym roku. – Nam zależy, aby renta socjalna była zrównana z minimalną płacą. Na taką propozycję czekają zarówno opiekunowie, jak i osoby z niepełnosprawnościami – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości i przypomina, że pod obywatelskim projektem takich rozwiązań podpisało się 200 tys. osób.

Reprezentantką inicjatywy obywatelskiej, wprowadzającej projekt do Sejmu, jest posłanka Koalicji Obywatelskiej i matka niepełnosprawnego syna Iwona Hartwich, która zaapelowała o szybkie prace nad projektem. – Nie mam wrażenia, że jej partyjni koledzy wzięli sobie ten apel do serca, choć podniesienie renty socjalnej było wśród głównych obietnic wyborczych Platformy Obywatelskiej do zrealizowania w szybkim czasie – mówi Stanisław Szwed. Projekt doczekał się pierwszego czytania i trafił do sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Teoretycznie teraz powinny się rozpocząć prace nad jego szczegółami, w rzeczywistości stan projektu można określić jako „przyjęty” – nie wprowadzono go do żadnego planu prac komisji, nic się z nim jak dotychczas nie stało. – Dlatego jako Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożyliśmy formalne wezwanie, aby jak najszybciej rozpocząć jego procedowanie – wyjaśnia Stanisław Szwed, w poprzedniej kadencji poseł PiS i jednocześnie wiceminister w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. – Przypomnę, że to nasz rząd przyjął wieloletnią strategię wsparcia osób z niepełnosprawnościami, w której określiliśmy niezbędne działania i zwróciliśmy uwagę, że należy konsekwentnie wdrażać konwencję o prawach osób niepełnosprawnych. Tylko w ten sposób możemy jako społeczeństwo zapewnić zarówno osobom z niepełnosprawnościami, jak i ich opiekunom warunki życia godnego i niezależnego – dodaje poseł PiS.

Obecnie wysokość renty socjalnej pokrywa się z kwotą najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, a więc 1588,44 zł brutto (1217,98 zł na rękę). Po proponowanych zmianach, a zarazem za sprawą dwukrotnego w ciągu roku zwiększania najniższego wynagrodzenia do 4 300 zł w drugiej połowie roku, tyle właśnie wyniosłaby renta socjalna. To kwoty, które już umożliwiają godne życie tej grupie osób, szacowanej na blisko 300 tys.

– Cieszy utrzymanie w mocy naszych propozycji, przygotowanych jeszcze jesienią ubiegłego roku przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. W niezmienionym jak na razie kształcie obowiązują nasze ustalenia w sprawie m.in. wskaźnika waloryzacji rent i emerytur o 12,2 proc. od 1 marca, a także utrzymanie 13. i 14 emerytury, na co zarezerwowaliśmy w budżecie 40 mld zł – mówi Stanisław Szwed.

Ze zrealizowanych planów poprzedniego rządu w dziedzinie polityki społecznej należy wskazać również wejście w życie zmian dotyczących emerytur pomostowych. W 2012 r. ówczesny rząd PO/PSL zlikwidował dla osób zatrudnionych po 1999 r. w zawodach wykonywanych w szczególnie trudnych warunkach możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Obecnie znów zatrudnieni w tej grupie zawodów będą mogli przechodzić na wcześniejszą emeryturę, podobnie, jak ma to miejsce w przypadku ich starszych kolegów.

Również zaplanowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości korzystne zmiany w świadczeniu wspierających dla osób z niepełnosprawnością zostały wprowadzone od 1 stycznia. – To zmiany, na które zarezerwowaliśmy fundusze potrzebne do wypłaty świadczeń – wyjaśnia Stanisław Szwed. (Łu)

Foto: Mat. Biura Poselskiego