Do końca listopada w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu można obejrzeć wyjątkową wystawę, na której prezentowane są stroje wilamowskie w aż 52 różnych wariantach.
W piątek 11 września miał miejsce wernisaż wystawy ?Wilamowice. Aż po życia kres...?, przygotowanej przy współpracy Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego oraz Stowarzyszenia Wilamowianie. W swoim założeniu ma ona promować wilamowską kulturę, ze szczególnym uwzględnieniem ludowego stroju. ? Dbamy o to, by kultywować nasze obyczaje i tradycje. To dla nas kwestia bardzo istotna ? wyjaśnia Marian Trela, burmistrz Wilamowic, obecny podczas inauguracji wystawy we Wrocławiu.
W Muzeum Etnograficznym obejrzeć można 52 różne stroje wilamowskie. Odnoszą się one do codzienności, poprzez ukazanie przemian zachodzących w ubiorze, od momentu narodzin aż przez kolejne lata życia. W ten sposób uwypuklone jest całe bogactwo strojów ludowych charakterystycznych dla mieszkańców gminy. Wystawę uzupełniają prezentacje multimedialne, archiwalne nagrania oraz opisy w języku polskim i wilamowskim. Rolę kustoszy pełnią Tymoteusz Król, Justyna Majerska oraz Rafał Sznajder, aktywni działacze Stowarzyszenia Wilamowianie.
Obecna wystawa wilamowskich strojów nie jest przedsięwzięciem nowatorskim dla gminy Wilamowice. Tradycje i kulturę tej części powiatu bielskiego prezentowano już nawet poza granicami kraju, choćby w partnerskich dla Wilamowic Rajeckich Teplicach na Słowacji. ? Nasza gmina jest coraz bardziej rozpoznawalna i ceniona ? cieszy się burmistrz Trela. (RED)