To było radosne świętowanie całej gminnej społeczności – w sobotę 10 września do Bestwinki zawitały dożynkowe uroczystości.

Współczesne dożynki wcale nie muszą być nudne i o tym przekonali się wszyscy, którzy na gminne święto się wybrali. Nawiązano rzecz jasna do uroczystości organizowanych w dawnych latach, ale zadbano również o wzbogacenie wydarzenia o nowoczesne elementy. Obok koni w dożynkowym korowodzie, prowadzącym na tereny sportowo-rekreacyjne KS Bestwinka, łatwo dostrzec można było przeróżne maszyny rolnicze. Przystrojono na tą okoliczność traktory, kombajny i samochody, nie zabrakło akcentów rybackich i łowieckich, a asystę zapewniły strażackie wozy bojowe. Także przydomowe dekoracje ze słomy, warzyw i owoców wzbudzały zainteresowanie.

Mszę świętą dziękczynną za tegoroczne zbiory odprawił ks. proboszcz Józef Baran, kierując ważne słowa pod adresem tych, którzy uświetnili swoją pracą i obecnością dożynki w Bestwince. Podczas liturgii oprawę muzyczną zapewnił Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Bestwina” wspólnie z Orkiestrą Dętą Gminy Bestwina z siedzibą w Kaniowie. Tradycyjne przekazanie chleba oraz wieńców odbyło się z udziałem wójta Artura Beniowskiego, natomiast starostowie Joanna i Łukasz Greń, właściciele gospodarstwa szkółkarskiego nagrodzonego przez Urząd Marszałkowski w konkursie „Piękna Wieś Województwa Śląskiego”, oraz reprezentanci sołectw – ofiarowali dary natury, płody rolne i domowe wyroby. Poczty sztandarowe wystawili strażacy, pszczelarze i myśliwi.

Krótki koncert orkiestry dętej stał się wstępem do części oficjalnej z udziałem zaproszonych gości. Tę część dożynek poprowadził znawca kultury regionalnej Sławomir Ślósarczyk. Uczestniczyli w niej m.in. minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda, posłowie Mirosława Nykiel, Małgorzata Pępek, Mirosław Suchoń i Przemysław Koperski, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz oraz wicestarosta bielski Andrzej Kamiński. Zgodnie ze zwyczajem odbyło się również przekazanie sierpa jako symbolu dożynek kolejnemu organizatorowi, którym w roku następnym będzie sołectwo Bestwina.

Dożynkom towarzyszyła wystawa historycznych zdjęć przygotowanych i opracowanych merytorycznie przez przewodniczącą Towarzystwa Miłośników Ziemi Bestwińskiej Dorotę Surowiak. Inna ekspozycja zaprezentowała dorobek grupy artystów plastyków „Jaskółka”. Ofertę gastronomiczną oferowały liczne stoiska, m.in. Koło Gospodyń Wiejskich w Bestwince, a także gospodarstwo rybackie Janusza Pająka, a radosną zabawę taneczną poprowadziły zespoły „Tyrolia Band” oraz „Dynamika”. (SL)

Artur Beniowski,

wójt gminy Bestwina:

Dożynki co roku odbywają się w innym sołectwie, ale za każdym razem to nasze gminne święto. Wspólnie dziękujemy za plony i cieszymy się z wykonanej pracy, z której wielu z nas korzysta. Uważam za szczególnie wartościowe, że sami mieszkańcy dbają o to, aby dożynkowe uroczystości miały swoją wyjątkową atmosferę. To nie tylko rolnicy, ale także hodowcy, rybacy, wędkarze, pszczelarze, sadownicy, szkółkarze, myśliwi i reprezentacje przeróżnych innych środowisk. Długimi tygodniami do tego wydarzenia starannie się przygotowują, a tym bardziej w rzeczywistości już po pandemii chętnie się spotykają i świetnie bawią.

 

Zdjęcia: Sławomir Lewczak/Mat. UG Bestwina