Koło Łowieckie „Ślepowron” z Rudzicy podczas zimy dokarmia zwierzęta.
W sobotę 11 lutego obchodzony był Dzień Dokarmiania Zwierząt. Jak jednak wyjaśnia Andrzej Szimke, prezes Koła Łowieckiego „Ślepowron” z Rudzicy w gminie Jasienica, członkowie koła dbają o dokarmianie zwierząt przez całą zimę. – Nie zawsze to jest potrzebne, bo najlepiej, aby zwierzęta same sobie radziły. Ale gdy panują mrozy, a zwłaszcza, gdy spadnie śnieg, trzeba im pomóc w przetrwaniu zimy – mówi prezes Szimke.
W paśnikach codziennie uzupełniane jest siano, to z myślą o sarnach, jeleniach i danielach, które występują na tym terenie. Z kolei w tzw. podsypach, a więc w specjalnych drewnianych konstrukcjach ustawionych w miejscach, gdzie zbierają się zwierzęta, koła łowieckie wystawiają pokarm dla wszelkiego rodzaju ptaków. Szimke wyjaśnia, że pokarm wystawiany jest również dla tych przelatujących przez nasz region ptaków. A takich tutaj nie brakuje, bowiem przez Jezioro Goczałkowickie przebiega szlak migracji wielu ptasich gatunków, jest to też ulubione miejsce ptasiego zimowania.
W rzeczywistości przygotowania do zimowego dokarmiania w Kole Łowieckim „Ślepowron” trwają cały rok. – I to właśnie z dokarmianiem zwierząt wiąże się nasze największe zaangażowania i praca, jaką wykonujemy – wyjaśnia prezes Andrzej Szimke. Członkowie Ślepowrona sami na kilku podleśnych działkach w Iłownicy uprawiają owies i pszenicę, które następnie zbierają, aby zgromadzić na zimę ziarno dla zwierząt.

zimowanie (1)
Dotyczy to również kukurydzy, choć w tym przypadku jednak część plonów pozostawiona zostaje na polach, dzięki czemu zwierzęta w niekorzystnym dla siebie sezonie zimowym same się „obsługują”. Z tych samych powodów koło wysiewa rzepak i pozostawia uprawę na zimę jako zieloną karmę, bardzo lubianą przez zwierzęta. Zimowe pola z kukurydzą i rzepakiem mają jeszcze tę dodatkową zaletę, że dzikie zwierzęta najczęściej wybierają właśnie te miejsca, omijając oddalone od lasu uprawy rolników, a tym samym nie czyniąc szkody.
Prezes Andrzej Szimke dodaje, że nie tylko członkowie kół łowieckich powinni dbać o zimowe dokarmianie zwierząt, zwłaszcza ptaków. – W ten sposób okazuje się odpowiedzialność ludzi za przyrodę i jej stan. Nie żyjemy w dzikim świecie, lecz już zagospodarowanym przez człowieka. Dlatego bez ludzkiej ingerencji wiele gatunków już dawno by zniknęło – dodaje. Andrzej Szimke poleca tworzenie karmników i ten rodzaj pomocy zimującym ptakom. Trzeba jednak pamiętać o odpowiednim pokarmie – nie pieczywie, lecz raczej ziarnach, czy odpowiednich mieszankach. Dla sikorek warto też dodać coś tłustego.

(UGJ)