Skutek działań antyinflacyjnych tej władzy jest taki, że już w styczniu każdemu obywatelowi inflacja zabrała jedno miesięczne wynagrodzenie w skali roku – mówi Mirosław Suchoń, poseł Ruchu Polska 2050.

Zostałem zaproszony do udziału w dyskusji podczas Europejskiego Kongresu Samorządów na temat inwestycji w infrastrukturę oraz finansowania potrzeb samorządu w zakresie komunikacji. Miałem okazję podzielić się swoim doświadczeniem w zakresie tego ważnego dla gospodarki i obywateli obszaru. Dziś samorządy stoją przed wyzwaniem związanym z rosnącymi cenami kontraktów i koniecznością pokrycia rosnących kosztów.

Rząd tłumaczy, że jest to wynik działań wojennych. Jednak zanim jeszcze zaczęła się wojna, inflacja doszła do poziomu niemalże 10 proc. Z jednej strony to kryzys na rynku nośników energii, z drugiej to przede wszystkim efekt wzrostu podatków i biurokracji w ostatnich latach. Rosnące koszty przełożyły się na wyższe ceny w sklepach, te z kolei napędziły inflację. Winę za to ponosi rząd.

Jestem współautorem wielu rozwiązań zaprezentowanych przez Szymona Hołownię, które miały łagodzić kryzys i zatrzymać presję na wzrost kosztów i cen. Część z nich zostało zaadoptowanych przez rząd i wykorzystanych w tarczy antyinflacyjnej. Niestety, nie wszystkie.

A z drugiej strony mamy działania Narodowego Banku Polskiego, który pod rządami Adama Glapińskiego od wielu lat skupia się na realizacji politycznych celów obecnej władzy. Niestety, NBP zapomniał, że podstawową jego rolą jest dbanie o stabilność pieniądza, czyli troska o nasze portfele. To oznacza, że przez wiele lat rząd i bank centralny wiosłowali zgodnie w kierunku wodospadu. Dziś lecimy w tę przepaść. Mamy wysoką inflację, wysokie ceny w sklepach, wysokie stopy procentowe i, co za tym idzie, wysokie raty kredytów. Skutek działań tej władzy jest taki, że już w styczniu każdemu obywatelowi inflacja zabrała jedno miesięczne wynagrodzenie w skali roku – 8,5 proc. rocznych zarobków. Wojna tylko pogłębiła ten stan.

Dziś, aby ratować gospodarkę, trzeba sięgać po instrumenty łagodzące. Dlatego przygotowaliśmy wraz z ekspertami Ruchu Polska 2050 propozycje ustaw i rozwiązań, które przewidują mechanizmy wspomagające dla ludzi i całej gospodarki. Mam nadzieję, że rząd sięgnie po te propozycje. Nie jest ważne, kto je przygotowywał, tylko to, aby jak najszybciej pomóc wszystkim Polkom i Polakom.

Mirosław Suchoń

Poseł na Sejm RP