W Kozach powstanie posterunek policji, placówka rozpocznie funkcjonowanie w gminie już w przyszłym roku. Porozumienie w tej sprawie podpisali wójt gminy Kozy Krzysztof Fiałkowski i zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego policji Piotr Kucia.
To inicjatywa ważna z punktu widzenia samych mieszkańców Kóz, o których komfort i bezpieczeństwo troszczy się samorząd gminny. Już od 2011 r. z budżetu gminy przeznaczane są środki finansowe na dodatkowe patrole policyjne, które dzięki współpracy z komisariatem w Kobiernicach monitorują poszczególne rejony Kóz. W latach 2011-2014 przekazano na ten cel ponad 125 tys. zł. W tym roku ponadnormatywne patrole kosztują gminę dodatkowe 9 tys. zł. – Czyniliśmy jednak starania, aby w jeszcze większym stopniu zadbać o bezpieczeństwo kozian, stąd dążenia do utworzenia posterunku na terenie naszej gminy– wyjaśnia wójt Krzysztof Fiałkowski.
Gdy tylko taka możliwość się pojawiła, nie było żadnych wątpliwości odnośnie tego, czy stacjonarny posterunek w Kozach jest potrzebny. Gmina przeznaczy kolejne środki na termomodernizację i przystosowanie części budynku o powierzchni około 70 mkw., zlokalizowanego przy ul. Szkolnej, na placu gminnego targowiska. Najpóźniej w drugiej połowie przyszłego roku posterunek zostanie otwarty. Służbę pełnić będzie tu pięciu policjantów, którzy do dyspozycji otrzymają radiowóz. Bieżące funkcjonowanie placówki finansowane będzie ze środków Komendy Wojewódzkiej Policji.
– Ale niezależnie od posterunku, który dostępny będzie dla każdego z naszych mieszkańców, podtrzymana zostanie dotychczasowa współpraca z Komendą Miejską Policji w Bielsku-Białej i komisariatem w Kobiernicach – podkreśla wójt Fiałkowski.
Stosowne porozumienie o utworzeniu posterunku policji w Kozach wójt podpisał w Pałacu Czeczów wraz z zastępcą śląskiego komendanta wojewódzkiego policji Piotrem Kucią, który zwrócił uwagę na to, iż każda inicjatywa w kierunku poprawy bezpieczeństwa jest bezcenna. – Z przedstawicielami gminy Kozy prowadziliśmy merytoryczny dialog i dokładne analizy. Owocem tego jest to porozumienie. Wszystko po to, abyśmy mogli być bliżej ludzi – dodał komendant Kucia.

(MAN)