Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom, Młodzieży i Rodzinom „Z Sercem na Dłoni” w niedzielę 17 marca przygotowało w Domu Strażaka w Kaniowie przedstawienie „Kopciuszek – prawdziwa historia”. Niby historia dobrze znana, ale...

Spektakle Stowarzyszenia realizowane od 2012 r. angażują dzieci, młodzież i dorosłych. Na scenie gościła już „Calineczka”, „Kordonki i Koronki”, a także alternatywna historia z udziałem postaci z różnych bajek. Tak było też z „Kopciuszkiem”, który w reżyserii Iwony Sojki powrócił w nowej aranżacji. W Kaniowie zagrali uczniowie, samorządowcy, strażacy, pracownicy kultury, oświaty. Tytułowa rola Kopciuszka przypadła Dominice Pach, Księcia – Rafałowi Janeczko, Dobrej Wróżki – Marzenie Kozak, herolda – Łukaszowi Pasierbkowi, natomiast królem został wójt Artur Beniowski. Funkcję narratora pełnił Grzegorz Boboń.

Nie sposób wyliczyć wszystkich zaangażowanych wolontariuszy, ale osobne słowa uznania należą się chórowi szkolnemu pod batutą Urszuli Szkucik-Jagiełki i tancerzom prowadzonym przez Kingę Korzeń w chwytającym za serce tańcu myszek. Także pomysłowa karoca zaprzężona w dwa konie wzbudziła wielki aplauz. Dzięki włączeniu do spektaklu dobrze znanych piosenek, m.in. Sanah, goście stali się integralną częścią przedstawienia, co podkreśliły dodatkowo datki wrzucane do puszek oraz udział w kiermaszu książek i ciast, wspomagające cele stowarzyszenia „Z Sercem na Dłoni”, a więc pomoc pokrzywdzonym przez los. Finałową atrakcją niedzielnego popołudnia stała się licytacja tortu weselnego Kopciuszka i Księcia. (SL)