W tym roku w budynkach mieszkalnych na terenie gminy Bestwina zostaną wymienione kolejne stare kotły. Nowością będą dopłaty do wymiany zużytych już pieców gazowych.
Decyzję o kontynuacji wymiany starych kotłów grzewczych, ujętą w Programie Ograniczenia Niskiej Emisji, Gmina podjęła bez wahania, mając na względzie rosnącą popularność i zarazem efektywność tej formy proekologicznego działania. Już bowiem poprzednie edycje przedsięwzięcia, realizowane od 2017 r., spotkały się ze znacznym odzewem ze strony mieszkańców. – Coraz więcej osób, i z tego także wyciągamy wnioski, decyduje się wymienić swój piec nie na węglowy, a dopuszczony przez regulamin piątej klasy wydajności, ale jednak gazowy, a więc emitujący jeszcze mniej zanieczyszczeń – wyjaśnia wójt Bestwiny Artur Beniowski.
I tak w bieżącym roku, kiedy prowadzona była nawet rekrutacja uzupełniająca, przewidziano wymianę setki mało wydajnych źródeł ciepła. Umowa na dofinansowanie między samorządem a Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach zakłada wymianę 60 pieców z węglowych na gazowe oraz 40 na węglowe, ale spełniające restrykcyjne normy. Dodatkowo, tylko z wykorzystaniem własnych środków rzędu łącznie 25 tys. zł, gmina zdecydowała się przeznaczyć maksymalnie do 5 tys. zł na każdą z pięciu instalacji, zastępujących mocno wysłużone już piece gazowe zupełnie nowymi na takie właśnie paliwo.
Wójt Artur Beniowski podkreśla, że program wymiany pieców będzie w gminie kontynuowany także w 2020 r. – W części ankiet mieszkańcy wskazali chęć wymiany pieców w przyszłym roku, więc z naborem wniosków od osób zainteresowanych taką formą wsparcia nie powinno być żadnego problemu – zaznacza wójt. Jak dodaje, w rozmowach z mieszkańcami daje się odczuć wzrastającą świadomość ekologiczną, a także wymierne korzyści przez nich dostrzegane. Ogrzewanie gazowe to znaczne udogodnienie i komfort w porównaniu do konieczności częstego dosypywania węgla. Co więcej, w wielu przypadkach koszty wcale nie są wyższe.

(RAF)