Od nowego roku szkolnego obie techniczne szkoły w Czechowicach-Dziedzicach będą uczyły w jednym miejscu – w kompleksie szkolnym przy ul. Traugutta.
Taką decyzję podjęła Rada Powiatu Bielskiego większością głosów w czwartek 21 stycznia na nadzwyczajnej sesji. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowali uczniowie i ich rodzice oraz nauczyciele Zespołu Szkół „Silesia”. To bowiem ta szkoła opuści zajmowany obecnie budynek i przeniesie się do kompleksu przy Traugutta, w którym mieści się Zespół Szkół Technicznych i Licealnych, czyli tzw. resortówka. Tym samym od września obie szkoły – po niezbędnych remontach w budynku – będą funkcjonować pod jednym adresem.
Z dużą ulgą za to decyzję radnych powiatowych przyjęli dzieci i rodzice dzieci niepełnosprawnych z Zespołu Szkół Specjalnych nr 4. Budynek „Silesii” nie będzie bowiem stał pusty – we wrześniu po wakacyjnym remoncie i adaptacji zaczną tutaj naukę uczniowie szkoły specjalnej. W tej chwili zajmuje ona stary obiekt, całkowicie nieprzystosowany do poruszania się po nim przez dzieci niepełnosprawne. Już wcześniej apelowali oni do środowiska „Silesii”, aby nie utrudniało przeniesienia, bo dla szkoły specjalnej to jedyne szybkie rozwiązanie ich problemów lokalowych.
Jak wyjaśnia starosta bielski Andrzej Płonka, to właśnie trudna sytuacja szkoły specjalnej przede wszystkim stała za decyzją umieszczenia obu szkół technicznych w jednym miejscu. Początkowo planowano wybudować nowy obiekt dla szkoły specjalnej, ale zrezygnowano z tego pomysłu. – Nie stać nas na budowę nowej szkoły, tym bardziej, że w kompleksie oświatowym przy Traugutta jest wystarczająco dużo miejsca dla obu szkół technicznych. Co najważniejsze, to rozwiązanie umożliwi uczniom niepełnosprawnym naukę w odpowiednich warunkach już za kilka miesięcy – wyjaśnia starosta. (R)