Wśród mieszkańców gminy Bestwina, zamierzających wymienić stary kocioł grzewczych, coraz więcej pojawia się zainteresowanych piecem gazowym.
Gmina Bestwina od ub.roku realizuje Program Ograniczenia Emisji, zachęcając mieszkańców dopłatami do wymiany starych kotłów. W premierowym sezonie wymieniono ok. 30 kotłów, tej zimy kolejna setka domów będzie opalana już przez nowoczesne piece.
Jak zauważa wójt gminy Artur Beniowski, coraz więcej osób zamierza wymienić piec nie na węglowy, piątej klasy wydajności – bo tylko taki jest dopuszczony przez regulamin programu – lecz gazowy. – W porównaniu z poprzednim rokiem różnica jest wyraźnie dostrzegalna. Co więcej, spotkałem się z mieszkańcami, którzy wzięli udział w programie w ub.roku i przyznają, że dziś wybraliby piec gazowy – wyjaśnia wójt.
Pytani o to mieszkańcy wskazują, że ceny dobrego węgla (tylko taki nadaje się do pieców węglowych piątej klasy) niewiele są już niższe od cen gazu, tymczasem wygody w przypadku użytkowania kotłów gazowych nie da się nawet porównać z uciążliwością ciągłego dosypywania opału. – Spodziewamy się więc, że ten trend się utrzyma i coraz więcej osób będzie pozbywać się pieców węglowych instalując kotły gazowe – przewiduje wójt Artur Beniowski. – To dobrze, bo oprócz tego, że likwidujemy efekt niskiej emisji, to dodatkowo jako gmina będziemy mieli mniej popiołów do zutylizowania, co zawsze jest kosztowne – dodaje.
Program Ograniczenia Emisji będzie realizowany w gminie Bestwina do 2020 r. Mieszkaniec do wymiany kotła na ekologiczny może otrzymać do 5 tys. zł dofinansowania. Każdego roku przewidziano takie dofinansowanie dla stu gospodarstw domowych.

(Łu)