W kilku gminach na terenie powiatu bielskiego wdrożony został ogólnopolski program „Czyste Powietrze”.
W tym roku w Wilamowicach i Kozach ruszyły specjalne punkty przyjmowania wniosków od mieszkańców w ramach programu „Czyste Powietrze”. To następstwo nawiązania ścisłej współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. – To spore ułatwienie, bo do tej pory mieszkańcy ubiegający się o dofinansowanie, przykładowo na wymianę źródła ogrzewania, musieli składać wnioski osobiście w Bielsku-Białej bądź Katowicach – zgodnie nadmieniali podczas oficjalnego ogłoszenia punktów w swoich gminach burmistrz Wilamowic Marian Trela i wójt Kóz Jacek Kaliński.
Co istotne, punkty, które już funkcjonują przyjmują mieszkańców głównie w związku z programem „Czyste Powietrze”. Równocześnie są jednak miejscem konsultacji dotyczących innych przedsięwzięć wpisujących się w zagadnienia ochrony środowiska.
Z kolei gmina Wilkowice, jako jedna z dwóch w całym kraju obok gminy Zabierzów koło Krakowa, przystąpiła do pilotażowego projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Akurat taki wybór nie był przypadkowy. To bowiem gminy wiejskie z przeważającą zabudową jednorodzinną, usytuowane są na terenach o bardzo dużym stopniu zanieczyszczenia powietrza w kraju.
Cel nadrzędny w projekcie stanowi mobilizacja mieszkańców do wymiany tzw. kopciuchów i termomodernizacji domów w ramach programu „Czyste Powietrze”. – Założenie jest takie, aby w ramach dwumiesięcznego pilotażu wypracować optymalny model współpracy z samorządami, które są przecież najbliżej swoich mieszkańców i znają ich potrzeby – wyjaśnia prezes Funduszu Piotr Woźny.
Fundusz przy współpracy z gminami podjął się sprawdzenia tego, jak spotkania informacyjne i dyżury konsultacyjne z fachowcami przełożą się na skalę podjęcia przez mieszkańców działań, m.in. wymianę starego pieca, modernizację instalacji grzewczej, ocieplenie domu jednorodzinnego czy wymianę okien i drzwi. – Przewidujemy pozyskanie dodatkowych beneficjentów, którzy ze względu na brak wiedzy, obawę przed formalnościami czy brak mobilności, do tej pory nie skorzystali z programu „Czyste Powietrze” – informuje prezes Funduszu.

(M)