to łączny dystans, jaki pokonali uczestnicy zimowej edycji 24-godzinnego biegu charytatywnego szlakami turystycznymi na Błatniej.

Impreza systematycznie wspierana m.in. przez Gminę Jaworze odbyła się po raz trzeci i ponownie przyświecał jej szczytny cel. W trakcie wydarzenia zbierano środki na rzecz Kajtusia z Jaworza, zmagającego się z rzadką chorobą genetyczną. – To niezwykle budujące, kiedy w tych niełatwych czasach chcemy się wspierać, dzielić, pomagać, dać coś od siebie – stwierdzili organizatorzy biegu ze Stowarzyszenia Ultra Błatnia Charytatywnie.

Począwszy od soboty 19 lutego, gdy punktualnie w samo południe maraton biegowy wystartował, do udziału w zmaganiach przystąpiło aż 185 osób. Nie zraziła ich wymagająca aura, bo choć weekend był słoneczny, to w wyższych partiach trasy zalegał śnieg, a również błotnista nawierzchnia powodowała spore trudności. Do pokonania biegacze mieli trasę z parkingu przy ulicy Turystycznej w Jaworzu w kierunku Błatniej. Nie zabrakło śmiałków, którzy pokusili się o całodobowe bieganie, pokonując wytrwale pętle długości 8,8 km. W sumie zaliczono aż 842 pętle Jaworze-Błatnia-Jaworze, przy czym najlepsza z pań uczyniła to 14-krotnie, zaś rekord w gronie męskim wyniósł 15 powtórzeń. (R)