Dotacja po powodzi

Ponad 13 mln zł dotacji otrzymał Powiat Bielski na usuwanie skutków powodzi z czerwca zeszłego roku.
To dotacja Wojewody Śląskiego na cztery zadania: odbudowę dwóch mostów w Ligocie oraz remonty dróg powiatowych: ul. Rolników w Ligocie i ul. Mazańcowickiej w Czechowicach-Dziedzicach. Wszystkie znajdują się na terenie czechowickiej gminy. Najdroższa będzie odbudowa mostu w ciągu drogi powiatowej w Ligocie nad potokiem Jasienica. Dofinansowanie na to zadanie wynosi nieco ponad 9,2 mln zł. Odbudowana zostanie także druga przeprawa w Ligocie – w ciągu ul. Zabrzeskiej nad potokiem Iłownica.
Jak zaznacza Andrzej Płonka, starosta bielski, projekty przewidują, że odbudowane obiekty oraz drogi będą trwalsze i bardziej odporne, gdyby taka sytuacja miała się powtórzyć w przyszłości. Pozyskane dofinansowanie stanowi 80 proc. kosztów odbudowy, pozostałą część musi dołożyć Powiat Bielski z własnego budżetu.
Starosta przypomina, że w 2024 r. powódź dotknęła powiat bielski dwukrotnie, także we wrześniu. Zgodnie z decyzją premiera odbudowę zniszczeń we wrześniu minionego roku na terenach objętych stanem klęski żywiołowej do samorządów mają trafić 100-procentowe dotacje. – Czekamy na odpowiedź, co ze środkami na likwidację szkód z września. To jeszcze potrwa, ponieważ wiele obiektów mamy nadal w projektowaniu. Ze względu na wymagania Wód Polskich, projekty są dzisiaj bardzo, bardzo długotrwałe – wyjaśnia starosta Andrzej Płonka.
Dotychczas z rezerwy budżetowej państwa wsparty został remont pomieszczeń w przyziemiu Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. W czerwcu 2024 r. woda wdarła się do szatni, pomieszczeń gospodarczych i pomocniczych. Konieczne było m.in. skucie uszkodzonych tynków i płytek, osuszenie i odgrzybienie remontowanych pomieszczeń, wykonanie izolacji pionowej, położenie nowych tynków oraz płytek, malowanie ścian i wymiana zniszczonych drzwi. Zakupione zostały również nowe szafki ubraniowe. Łączny koszt tych prac to 210 tys. zł, z czego połowa to dofinansowanie z rezerwy budżetowej państwa. Pozostałą kwotę stanowią środki własne szpitala. (MF)
Andrzej Płonka,
starosta bielski:
Cieszymy się, że udało się pozyskać fundusze, bowiem pozwolą choć w części na zniwelowanie zniszczeń, jakie wyrządziła w tamtym roku powódź. Przypomnę, była to jedna z dwóch katastrofalnych powodzi, bo oprócz tej czerwcowej, duże zniszczenia spowodowała również ta we wrześniu. Toteż traktujemy tę dotację jako część pierwszą środków powodziowych, które w 80 proc. pozwolą nam na odtworzenie zniszczonej infrastruktury. Do wszystkich przedsięwzięć musimy dołożyć z własnych dochodów te pozostałe 20 proc. oraz pokryć tzw. środki niekwalifikowane, łącznie ponad 6 mln zł. Dobrze jednak, że pieniądze się pojawiły na rozpoczęcie sezonu budowlanego, przygotowujemy przetargi, aby bez zwłoki ruszyć z pracami i zakończyć wszystkie projekty jeszcze przed końcem roku.
Foto: Mat. Powiatu Bielskiego. Zniszczony przez powódź most przy ul. Bielskiej w Ligocie w gminie Czechowice-Dziedzice.